Ojciec Casha zdradził, co syn usłyszał od Sousy po meczu. „Był z niego zadowolony”

Ojciec Casha zdradził, co syn usłyszał od Sousy po meczu. „Był z niego zadowolony”

Matty Cash
Matty Cash Źródło: Newspix.pl / PressFocus
Matty Cash wystąpił w meczu z Węgrami w pierwszym składzie. Obrońca Aston Villi nie zaliczy tego spotkania do udanych – Paulo Sousa zdjął go już w przerwie, a Biało-Czerwoni przegrali z Madziarzami 1:2. – Trzeba dalej pracować, by następnym razem było lepiej. Wierzę, ze tak będzie – powiedział ojciec Casha.

Reprezentacja Polski przegrała mecz z Węgrami na koniec zmagań eliminacyjnych do mistrzostw świata w Katarze. Biało-Czerwoni mocno skomplikowali sobie tym swoją sytuację barażową. Podopieczni Paulo Sousy obecnie zajmują szóste miejsce wśród drugich drużyn eliminacji, czyli są na ostatniej pozycji dającej rozstawienie, czyli przywilej gry na własnym stadionie i potencjalne ominięcie mocnych drużyn w półfinałach.

W felernym meczu z Węgrami od pierwszej minuty występował Matty Cash, który nie zaliczy tego występu do udanych. Reprezentant Polski został zmieniony przez Sousę już w połowie spotkania. – Oczywiście jestem trochę rozczarowany jego kartką. Selekcjoner podjął zrozumiałą decyzję, by zdjąć go po niej z boiska i nie wpuścił na drugą połowę, kiedy dokonał w składzie kilku zmian – analizuje Stuart Cash w rozmowie ze Sport.pl.

Ojciec Matty'ego Casha rozczarowany po meczu z Węgrami

Stuart Cash jest rozczarowany po meczu z Węgrami przede wszystkim dlatego, że Polska przegrała. – Każdy zawsze chce wygrywać i to jest normalne. Co do Matty’ego, to wiem, że trener wprowadzał go do kadry stopniowo, by nieco zniwelować presję, która zwykle towarzyszy debiutowi w pierwszym składzie, szczególnie przed własną publicznością – powiedział ojciec obrońcy Aston Villi.

Cash senior zaznaczył jednak, że to pierwsze powołanie Matty'ego i z każdym kolejnym mecze powinno być coraz lepiej. Matty zdaje sobie sprawę, że to nie była najlepsza pierwsza połowa meczu, ale i takie w futbolu się zdarzają. Trzeba dalej pracować, by następnym razem było lepiej. Wierzę, ze tak będzie – ocenił Stuart Cash.

Reprezentacja Polski. Paulo Sousa wspierał Matty'ego Casha

Według relacji Stuarta Casha piłkarz Aston Villi usłyszał od Paulo Sousy po meczu słowa wsparcia. – Selekcjoner powiedział, że był z niego zadowolony. Że zdaje sobie sprawę, że wiele rzeczy było tu dla niego nowych. Przekazał, że jest przekonany, że dużo łatwiej będzie mu przy kolejnym powołaniu – zdradził ojciec piłkarza. – Dodał, że to doświadczenie, które teraz zebrał, było bardzo ważne, szczególnie że w marcu Polskę czekają baraże. Wtedy presja będzie olbrzymia – dodał jeszcze Stuart Cash.

Czytaj też:
Prezes PZPN skomentował decyzje Paulo Sousy. Daleko mu do zadowolenia