Kontrakt Paulo Sousy z PZPN obowiązywał do końca eliminacji do mistrzostw świata, ale z racji awansu Polski do baraży, został automatycznie przedłużony. Nie oznacza to jednak, że pozycja portugalskiego selekcjonera jest niezagrożona. Wręcz przeciwnie, po porażce z Węgrami w PZPN pojawiły się głosy, że trener powinien zostać zwolniony – podaje Sport.pl.
Eliminacje MŚ 2022. Cezary Kulesza o Paulo Sousie
Jak można było przeczytać w tekście Sport.pl, rozgoryczony przegraną w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw świata, która dla Biało-Czerwonych w konsekwencji oznacza brak rozstawienia w barażach, był sam Cezary Kulesza. Prezes PZPN miał uważać, że Sousa niepotrzebnie w spotkaniu z Madziarami wystawił zmienników.
Po ujawnieniu tych rewelacji głos zabrał Kulesza, który przypomniał, że kontrakt portugalskiego selekcjonera obowiązuje do końca baraży. – Celem jest awans na mundial i obiecuję, że jako PZPN dopełnimy wszelkich starań, by drużyna i trener mieli jak najlepsze warunki do odpowiedniego przygotowania się na decydujące marcowe mecze – dodał, co może sugerować, że Sousa zachowa swoją posadę na najbliższe miesiące.
Prezes federacji ocenił też, że selekcjoner ryzykował nie desygnując do gry Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika oraz sadzając na ławce Piotra Zielińskiego. – Wynik meczu i gra drużyny negatywnie zweryfikowały jego pomysł na spotkanie z Węgrami. Jestem zawiedziony wynikiem, ale trzeba szybko się podnieść, bo przed nami baraże, w których walczymy o awans – podkreślił.
Czytaj też:
Polacy wkrótce poznają rywali w walce o mundial. Przypominamy zasady baraży