Adam Nawałka od momentu rezygnacji Paulo Sousy ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski był głównym faworytem do zastąpienia Portugalczyka. Wprawdzie w międzyczasie w mediach przewijały się nazwiska innych szkoleniowców, ale to 64-letni trener był najczęściej wymieniany w roli pewniaka do objęcia sterów kadry narodowej.
Adam Nawałka rozmawiał z Łukaszem Piszczkiem
Ostatnie wypowiedzi Jakuba Kwiatkowskiego wskazują, że Nawałka lada dzień zostanie ogłoszony nowym trenerem reprezentacji. – Jestem w kontakcie z Adamem Nawałką, od kilku dni praktycznie codziennie z nim rozmawiamy, bo czasu jest mało do meczu barażowego z Rosją – podkreślił rzecznik PZPN w „Sportowym wieczorze” na antenie TVP Sport.
Kwiatkowski zdradził też, że Nawałka stworzył już listę zawodników, którzy mogą otrzymać powołanie na mecze barażowe. Z przekazanych przez niego informacji wynika również, że kandydat na selekcjonera spotkał się z Łukaszem Piszczkiem, który od pewnego czasu jest łączony z kadrą, w której mógłby pracować w roli jednego z członków sztabu szkoleniowego.
Łukasz nie ma papierów trenerskich, ale swoim doświadczeniem, wiedzą i osobowością może nam coś dać. Myślę, że ten pomysł podoba się wam dziennikarzom, kibicom i przede wszystkim, przyszłemu selekcjonerowi – stwierdził Kwiatkowski.
Ewentualne włączenie Piszczka do sztabu szkoleniowego byłoby odpowiedzią na sugestie kibiców i dziennikarzy, którzy domagali się wdrażania młodych polskich trenerów w tajniki prowadzenia kadry narodowej. Były gracz Borussii Dortmund mógłby więc nie tylko być ważnym łącznikiem między sztabem a zawodnikami, ale również zbierać doświadczenie, które mogłoby zaprocentować w jego przyszłej, samodzielnej karierze trenerskiej.
Czytaj też:
Wiemy, ile ma zarabiać Adam Nawałka w reprezentacji Polski. Mniej niż Sousa, ale i tak padnie rekord