Jan Urban wśród kandydatów na nowego selekcjonera. Trener odniósł się do medialnych doniesień

Jan Urban wśród kandydatów na nowego selekcjonera. Trener odniósł się do medialnych doniesień

Jan Urban
Jan Urban Źródło:Newspix.pl / Jakub Piasecki/ CYFRASPORT
Saga związana z wyborem nowego selekcjonera reprezentacji Polski dobiega końca, a nazwisko następcy Paulo Sousy poznamy 31 stycznia. I chociaż do oficjalnej konferencji prasowej z udziałem Cezarego Kuleszy pozostało kilka dni, to wciąż trudno jednoznacznie wskazać faworyta do objęcia kadry. Wśród pretendentów wymienia się Jana Urbana, który postanowił skomentować doniesienia na temat jego rzekomego spotkania z szefem PZPN.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że faworytem do objęcia reprezentacji Polski jest Adam Nawałka, a podpisanie kontraktu z byłym selekcjonerem pozostaje kwestią czasu. Ostatnie doniesienia wskazują jednak, że Cezary Kulesza najchętniej zatrudniłby Andrija Szewczenkę, który niedawno został odsunięty od prowadzenia Genoi. Na przeszkodzie stoją jednak kwestie finansowe i wciąż obowiązująca umowa Ukraińca z włoskim klubem, przez co PZPN musi rozważyć także „opcje awaryjne”.

Z doniesień „Przeglądu Sportowego” wynika, że Nawałka nie jest już faworytem wśród polskich trenerów. Jeśli polska federacja nie dojdzie do porozumienia z Szewczenką, Kulesza mógłby sięgnąć po Jana Urbana, czyli aktualnego trenera Górnika Zabrze. Ten aktualnie przebywa razem z drużyną w tureckim Belek, gdzie pojawił się także prezes PZPN.

Kulesza chce zatrudnić Urbana?

Kulesza wprawdzie poleciał do Turcji, by spotkać się z sędziami pracującymi w Ekstraklasie, ale media spekulowały, że szef federacji przy okazji porozmawia z Urbanem, któremu już wcześniej miał oferować kontrakt obowiązujący do końca roku. Trener nie zgodził się na takie warunki twierdząc, że może objąć Biało-Czerwonych tylko wtedy, gdy dostanie do podpisania umowę ważną do końca eliminacji Euro 2024.

Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że do spotkania z Urbanem wciąż nie doszło. – Nie spotkałem się w Turcji z prezesem Kuleszą, nie jesteśmy też umówieni. Spokojnie pracujemy, przygotowujemy się do wiosny – powiedział trener w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. Szkoleniowiec nie chciał odnieść się jednak do doniesień łączących go z reprezentacją i nie odpowiedział na pytanie, czy jest zainteresowany pracą z kadrą narodową.

Czytaj też:
Jakim człowiekiem jest Andrij Szewczenko? Legenda Widzewa nie ma wątpliwości