Jerzy Dudek i Łukasz Piszczek nie dołączą do sztabu Czesława Michniewicza. Znamy powody

Jerzy Dudek i Łukasz Piszczek nie dołączą do sztabu Czesława Michniewicza. Znamy powody

Łukasz Piszczek w barwach LKS-u Goczałkowice-Zdrój
Łukasz Piszczek w barwach LKS-u Goczałkowice-Zdrój Źródło:Newspix.pl / Marcin Bulanda / PressFocus
To już pewne – Jerzy Dudek i Łukasz Piszczek nie będą pracowali w reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz nie znalazł dla nich miejsca w sztabie szkoleniowym Biało-Czerwonych, który kompletuje.

Jeszcze pod koniec styczna wydawało się, że Jerzy Dudek oraz Łukasz Piszczek są murowanymi kandydatami do tego, by zostać trenerami w sztabie reprezentacji Polski. W ostatnich dniach poprzedniego miesiąca nastąpił jednak spory zwrot akcji dotyczący wyboru nowego selekcjonera. Postawienie na Czesława Michniewicza przekreśliło szanse obu byłych piłkarzy na dołączenie do sztabu.

Jerzy Dudek i Łukasz Piszczek nie będę pracowali z reprezentacją Polski

Jerzy Dudek wypowiedział się na ten temat osobiście na swoim Instagramie. Opublikował tam krótką, aczkolwiek konkretną wiadomość. „Tak potwierdzam, nie dołączę do sztabu trenera Michniewicza! Drużynie i trenerowi życzę powodzenia! Jak mówi trener Adam Nawałka, jesteśmy z wami i kibicujemy! Powodzenia z Rosją. Inaczej nie może być” – stwierdził legendarny golkiper Liverpoolu, który ewidentnie nie czuje żalu.

Jeszcze większą szansę na pracę w kadrze miał Łukasz Piszczek, który aktualnie występuje w trzecioligowym LKS-ie Goczałkowice-Zdrój. Praca przy zespole Biało-Czerwonych byłby dla niego dużym krokiem naprzód.

Dlaczego Łukasz Piszczek nie zostanie asystentem Czesława Michniewicza?

Były gracz Borussii Dortmund również jednak nie będzie współdziałał z Michniewiczem. Poinformował o tym w studio Viaplay. – Nie było negocjacji w sprawie mojego dołączenia do sztabu trenera Michniewicza. Jedyne rozmowy odbyłem z prezesem Kuleszą przed 18 stycznia i później z Adamem Nawałką, którego wizja i pomysł na moją potencjalną rolę były spójne z tym, jak funkcjonowałem jeszcze jako zawodnik. Dałem znać prezesowi Kuleszy, że jeśli selekcjonerem zostanie trener Nawałka, to wezmę w tym wszystkim udział. Dodałem też, że przy innym trenerze raczej będzie to niemożliwe – wyznał Piszczek.

Czytaj też:
Zimowe igrzyska olimpijskie. Kolejny zwrot akcji dotyczący Natalii Maliszewskiej. Polka wróciła na lód

Opracował:
Źródło: Instagram @jerzydudek_official / Viaplay