Od wtorkowego wieczoru w Polsce trwa prawdziwe święto miłośników piłki nożnej. Po tym, jak na Stadionie Śląskim reprezentacja Polski wygrała 2:0 ze Szwecją, nasi reprezentanci są pewni udziału w mistrzostwach świata, które na przełomie listopada i grudnia 2022 roku odbędą się w Katarze. Nie wszyscy jednak są z tego zadowoleni. Rosjanie nie kryją oburzenia z powodu awansu Polaków.
Rosyjski dziennikarz nazwał reprezentantów Polski „nikczemnymi stworzeniami”
Skandaliczne słowa padły na antenie „MatchTV”. Podczas programu „Jest temat” emitowanego na żywo. W pewnym momencie prowadzący zwrócił się do reprezentantów Polski i Roberta Lewandowskiego życząc im porażki na mundialu w Katarze. Na tym jednak nie poprzestał.
- Chcę powiedzieć w imieniu własnym, nie w imieniu kanału. Reprezentacji Polski, w tym Lewandowskiemu, życzę największej porażki na mundialu. Chłopaki, powodzenia, wy nikczemne stworzenia – powiedział dziennikarz Anton Anisimow.
Wcześniej na antenie programu głośno komentowane było m.in. zachowanie polskich kibiców. Podczas spotkania ze Szwedami na trybunach nie zabrakło bowiem przyśpiewek pod adresem Rosji. Kibice zaśpiewali „Ruska k**** AE AE AO”, czym podrażnili rosyjskich fanów footballu i dziennikarzy.
Rosyjski trener krytykuje PZPN i naszych reprezentantów
To nie pierwszy raz, kiedy z ust Rosjan płynął negatywne słowa pod adresem reprezentacji Polski. – Bardzo mi przykro, że kraj o wielkich piłkarskich tradycjach, który wychował tak wielu gwiazdorskich piłkarzy, porzucił uczciwą walkę, wszedł na drogę zakulisowych kombinacji i intryg – stwierdził w rozmowie z portalem sport-express.ru Oleg Romancew, były trener reprezentacji Rosji.
– Od teraz dla mnie polska drużyna z Lewandowskim już nie istnieje. A sposób, w jaki Polacy się zachowali, przypomina grę hazardową w kolejkach elektrycznych, gdzie każdy środek jest dobry, żeby wygrać – podsumował.
Czytaj też:
Wkrótce losowanie grup MŚ 2022. Czesław Michniewicz zdradził, na kogo chciałby trafić