Jakub Moder był jedną z wyróżniających się postaci w meczu Polski ze Szwecją, czym potwierdził, że jest ważnym ogniwem linii pomocy Biało-Czerwonych. Zawodnik Brighton może jednak mówić o dużym pechu, ponieważ kilka dni po wywalczeniu awansu na mistrzostwa świata zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Ten uraz wyklucza go z gry do jesieni i stawia pod znakiem zapytania występ na mundialu w Katarze.
Czesław Michniewicz: Jeśli nie będzie Modera, to jest Kapustka
O to, kto mógłby zastąpić Modera, zapytano Czesława Michniewicza. — Jeśli nie będzie Modera, to jest Kapustka, Jagiełło, Kozłowski — zdradził selekcjoner programie emitowanym na kanale serwisu Meczyki.pl. Trener nie wyklucza, że pierwszy z wymienionych nie tylko może otrzymać zaproszenie na powołanie, ale nawet zagrać na mundialu. — Bartek Kapustka, jak wróci do dyspozycji sprzed kontuzji, to może pojechać. Może nawet zastąpić Modera — stwierdził.
Przypomnijmy, Kapustka był jednym z objawień Euro 2016, po którym przeszedł z Cracovii do Leicester City. Pomocnik nie zwojował jednak Premier League i po roku został wypożyczony do Freiburga, a następnie do Oud-Heverlee Leuven. 25-letni zawodnik miał jednak problem z powrotem do dawnej dyspozycji, a na poszukiwania formy sprzed kilku sezonów udał się do Legii Warszawa, w której występuje od 2020 roku.
Mimo coraz lepszej dyspozycji Kapustka nie znalazł się w kadrze na ubiegłoroczne mistrzostwa Europy, a ostatnie spotkanie w biało-czerwonych barwach rozegrał w listopadzie 2016 roku. Większość bieżącego sezonu spędził z kolei na leczeniu kontuzji kolana i wrócił do treningów dopiero kilka tygodni temu.
Klich i Linetty z szansą na mundial
Z deklaracji Michniewicza wynika, że na powołanie mogą liczyć także Mateusz Klich i Karol Linetty. Pierwszy z nich nie zagrał ze Szwecją z powodu zawieszenia za kartki, a drugi w ostatnim czasie notuje spadek formy. — Karola bardzo cenię. Poznałem jego zalety w Sampdorii [...] Musi uwierzyć w siebie. Ma umiejętności, jest bardzo mądry taktycznie — przekonywał.