Czesławowi Michniewiczowi puściły nerwy, ostro zareagował na słowa reprezentanta. „Co ty k**** wygadujesz?”

Czesławowi Michniewiczowi puściły nerwy, ostro zareagował na słowa reprezentanta. „Co ty k**** wygadujesz?”

Czesław Michniewicz
Czesław MichniewiczŹródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz/ PressFocus
Mecz ze Szwecją dostarczył polskim kibicom wielu emocji, a ranga spotkania i towarzysząca mu presja udzielała się też zawodnikom. Na boisku nie brakowało nerwowych spięć i wymian zdań, w których padały niecenzuralne sformułowania. Jeden z takich dialogów przytoczył Jacek Góralski, który zdradził, czym zdenerwował Czesława Michniewicza.

Reprezentacja Polski pokonała Szwecję w finale baraży i awansowała do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni wygrali 2:0 po bramkach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego, a po meczu większość kadrowiczów zebrała bardzo wysokie noty. Mało jednak brakowało, by antybohaterem spotkania rozgrywanego w Chorzowie został Jacek Góralski, który w 38. minucie ostro sfaulował Jaspera Karlstroema. Pomocnik Kajratu Ałmaty otrzymał żółtą kartkę, chociaż niejeden arbiter bez wahania za takie wejście wyrzuciłby go z boiska.

Reprezentacja Polski. Jacek Góralski komentuje faul na Szwedzie

W rozmowie z Onetem Góralski przyznał, że już kilkanaście razy analizował faul na Szwedzie. – Od momentu tej sytuacji, zawsze będę się upierać, że czerwona kartka byłaby totalną przesadą. Pośliznąłem się na lewej nodze i chcąc zgarnąć piłkę, przejechałem Szwedowi po nodze – stwierdził. Jak dodał, nie zaatakował rywala wyprostowaną nogą, a z miny sędziego wywnioskował, że ten nie uznał tego za „wyjątkowo agresywne, złośliwe wejście”.

Jeszcze przed meczem było wiadomo, że w przypadku obejrzenia żółtej kartki, Góralski zostanie wkrótce zmieniony. Czesław Michniewicz nie chciał bowiem ryzykować drugą kartką dla swojego zawodnika, która oznaczałaby poważne osłabienie drużyny. Jak się okazało, selekcjoner momentalnie zareagował na wydarzenia boiskowe, zwracając się do Góralskiego. – Po tym faulu sędzia nakazał mi usunąć się za boisko, bo i mnie trochę noga zabolała. I wtedy słyszałem, że trener mocnymi słowami mnie przestrzega przed jakimś głupstwem. Ale odpowiedziałem po swojemu – zdradził reprezentant.

Czesław Michniewicz odpowiedział Jackowi Góralskiemu

Góralski przyznał, że zaczął przekonywać , że ze Szwedami trzeba „ostro”. – Pakować się w nich – wołał. To najwyraźniej zirytowało selekcjonera, który zareagował w nerwowy sposób. – Góral, co ty k**** wygadujesz? Zostało siedem minut, a w przerwie cię zmieniam. Niczego nie odwal! – odpowiedział.

Zawodnik na drugą połowę już nie wyszedł, a na boisku zastąpił go Grzegorz Krychowiak. – Nie mam do niego (Michniewicza – przyp.red) pretensji za zmianę, lecz nie dam też sobie wmówić, co próbują niektórzy „fachowcy”, że jestem łamignatem i nic więcej. W życiu nie dostałem bezpośredniej, czerwonej kartki – wyjaśnił Góralski.

Czytaj też:
Lewandowski może odejść z Bayernu. Informacje podał ceniony dziennikarz