Czesław Michniewicz pojawił się na Open'er Festival. Doszło do zabawnej sytuacji z udziałem selekcjonera

Czesław Michniewicz pojawił się na Open'er Festival. Doszło do zabawnej sytuacji z udziałem selekcjonera

Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Źródło: Newspix.pl / Łukasz Grochala/ CYFRASPORT
Ostatnia edycja Open'er Festiwal przejdzie do historii głównie za sprawą anomalii pogodowych, które skutecznie storpedowały plany organizatorów. Impreza i tak przyciągnęła tysiące fanów muzyki, wśród których nie zabrakło gwiazd sportu. Do Gdyni przyjechał m.in. Czesław Michniewicz, który bawił się w towarzystwie syna.

W programie tegorocznej edycji Open'er Festival były m.in. koncerty Dua Lipy i Megan Thee Stallion, do których nie doszło ze względu na burzę, jaka w piątkowy wieczór nawiedziła lotnisko Kosakowo. Następnego dnia na gdyńskiej scenie wystąpili z kolei m.in. Dawid Podsiadło, Taco Hemingway czy Young Leosia, a ich koncerty przyciągnęły tysiące fanów muzyki. Wśród nich nie zabrakło sportowców, w tym Jana Bednarka, Bartosza Bereszyńskiego, Mateusza Klicha czy Artura Szalpuka.

Do Gdyni przyjechał także Czesław Michniewicz, któremu towarzyszył syn. Mateusz Michniewicz przytoczył zabawną sytuację, jaka miała miejsce właśnie podczas tegorocznego festiwalu. „Pozdrawiam tego typa co zaczepił mnie z godzinę temu na openerze, krzyczał, że trzyma kciuki za mojego tatę, a nie zauważył, że mój tata stał w kapturze obok mnie” – napisał na Twitterze. Syn trenera dodał także zdjęcie, na którym pojawił się selekcjoner reprezentacji Polski. „Fajnie było na tej Openerze (pisownia oryginalna – przyp.red)” – dodał w opisie.

twitter

Zamieszanie wokół Czesława Michniewicza

Chociaż kolejne mecze reprezentacji Polski zostaną rozegrane dopiero we wrześniu, to w ostatnich dniach o Czesławie Michniewiczu ponownie stało się głośne. Wszystko za sprawą oświadczenia opublikowanego przez selekcjonera, w którym ten zapowiedział wstrzymanie działań prawnych wobec Szymona Jadczaka.

Dziś najważniejszym celem są mistrzostwa świata w Katarze, które rozpoczną się już za pięć miesięcy. Mam świadomość, że reprezentacja Polski potrzebuje spokoju, aby dobrze przygotować się do turnieju. W tym okresie – w którym piłka znów powinna łączyć wszystkich Polaków, a nie dzielić – muszę być myślami z kadrą, a nie na sali sądowej – zadeklarował trener.

Czytaj też:
Oficjalnie: To on poprowadzi młodzieżową reprezentację Polski. PZPN wybrał selekcjonera