Czesław Michniewicz tłumaczy, dlaczego powołał tych piłkarzy. Tą decyzją zaskoczył

Czesław Michniewicz tłumaczy, dlaczego powołał tych piłkarzy. Tą decyzją zaskoczył

Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Źródło:Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Czesław Michniewicz ogłosił szeroką kadrę na mistrzostwa świata. Spośród 47. zawodników selekcjoner wybierze ostateczną 26-osobową kadrę. Na liście szkoleniowca znajdują się zawodnicy, których wcześniej nie powoływał do reprezentacji. Trener postanowił wytłumaczyć swoje decyzje personalne.

Czesław Michniewicz ogłosił szeroką kadrę na mistrzostwa świata w Katarze. Czesław Michniewicz jak zwykle zaskoczył swoimi decyzjami. Dotyczą one m.in. Artura Jędrzejczyka, Maika Nawrockiego i Patryka Dziczka, z których wcześniej nie korzystał w kadrze.

Na konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz odniósł się do swoich decyzji personalnych. Selekcjoner został m.in. zapytany o to, czy wpływ na tę decyzję miał fakt, że szkoleniowiec w przeszłości pracował z tymi zawodnikami.

Czesław Michniewicz odniósł się do swoich decyzji

Czesław Michniewicz odpowiedział, że z całą trójką miał styczność wcześniej, czy to w reprezentacji Polski U-21, czy w Legii Warszawa. – Myślę, że zarówno Artur, jak i Maik byliby powołani wcześniej, ale zmagali się z kontuzjami – zdradził, dodając, że Jędrzejczyk był bliski powołania na wrześniowe zgrupowanie, ale musiał przejść zabieg.

Znam ich doskonale. Dziś nie mogę przesądzić, czy pojadą na mistrzostwa, czy nie, ale Ci dwaj zawodnicy Legii (Jędrzejczyk i Nawrocki – red.), jak najbardziej zasługują, by być wśród tych zawodników, pomimo że nie było ich na wcześniejszych zgrupowaniach – kontynuował.

Czesław Michniewicz: Z Patrykiem Dziczkiem jest zupełnie inna sytuacja

Odnosząc się do tematu Patryka Dziczka selekcjoner Czesław Michniewicz powiedział, że z nim jest zupełnie inna sytuacja. – Wiele przeszedł w ostatnim czasie, ale widzę w nim olbrzymią determinację i potencjał. Jeśli nawet nie uda mu się wsiąść do samolotu do Kataru – choć dziś niczego nie przesądzam – to potrzebuje pozytywnego impulsu, bo uważam, że to jest przyszłość polskiej reprezentacji – podkreślił.

Trener zauważył również, że dziczek gra na newralgicznej pozycji, o której się ostatnio dużo mówi, czyli pozycji Grzegorza Krychowiaka. – Wiem, że na tej pozycji nie mamy zbyt wielu wyborów, a Patryk może być takim zawodnikiem, który w przyszłości będzie grał w reprezentacji i to na bardzo dobrym poziomie – zakończył.

Czytaj też:
Ich Zbigniew Boniek nie wziąłby na mundial. Wytypował kadrę Polaków na MŚ