Robert Lewandowski przerwał milczenie. „Piłkarze są ofiarami”

Robert Lewandowski przerwał milczenie. „Piłkarze są ofiarami”

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:Shutterstock / MaciejGillert
Po meczu reprezentacji Polski z Francją na mundialu rozgorzała dyskusja na temat ewentualnej premii dla Biało-Czerwonych, a na piłkarzy spadła fala krytyki. Do sprawy postanowił odnieść się Robert Lewandowski, który zaznaczył, że jego zdaniem to kadrowicze są „ofiarami” ostatnich wydarzeń.

Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w mundialu na etapie 1/8 finału, a po meczu z Francją więcej niż o przebiegu spotkania mówiło się o ewentualnych premiach, jakie Biało-Czerwoni mieli otrzymać od rządu za wyjście z grupy. Temat ostatecznie uciął Mateusz Morawiecki, który przekazał, że kadrowicze nie zostaną nagrodzeni ze środków rządkowych, co jednak nie uciszyło dyskusji na temat ostatnich wydarzeń wokół drużyny narodowej.

Robert Lewandowski: Piłka nas chyba podzieliła

Piłkarze po starciu z Trójkolorowymi udali się na urlopy i nie udzielali wywiadów. Po kilku dniach milczenie przerwał , który w rozmowie dla Przegląd Sportowy Onet został zapytany o to, czy jest zaskoczony zamieszaniem, jakie rozpętało się wokół tematu premii. – Cała ta sprawa stała się trochę pretekstem do rozpętania wojny polsko-polskiej, w której jest chyba dużo polityki, sporów różnych frakcji, również wokół PZPN-u, wokół zwolenników i przeciwników trenera – stwierdził kapitan reprezentacji.

Snajper FC Barcelony zaznaczył także, że „wszystko się dzieje poza piłkarzami, którzy razem z kibicami są ofiarami tej sytuacji”. Jak dodał, każda wypowiedź jest dopasowywana do tezy oraz „przekręcana i wykorzystywana”. Odniósł się także do hasła towarzyszącego od lat PZPN i . – I piłka, zamiast łączyć ludzi, tu nas chyba podzieliła. I to jest dla mnie najgorsze – stwierdził.

Czytaj też:
Agent Kamila Grosickiego nie przebierał w słowach. ,,Został skrzywdzony"
Czytaj też:
Były reprezentant ostro o grze Polaków na mundialu. Padły mocne słowa