Internet płonie po lądowaniu Santosa w Polsce. „Polskie piekiełko”

Internet płonie po lądowaniu Santosa w Polsce. „Polskie piekiełko”

Fernando Santos
Fernando Santos Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, jakoby Fernando Santos miał zostać selekcjonerem reprezentacji Polski, to jego wizyta w Warszawie została jednoznacznie odebrana. Eksperci zabrali głos w tej sprawie.

Cezary Kulesza zapowiedział na Twitterze, że ogłoszenie nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski zostanie ogłoszone we wtorek, 24 stycznia o godz. 13:00 podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym w Warszawie. Tymczasem sieć obiegły zdjęcia prosto ze stołecznego lotniska im. Fryderyka Chopina, na których widać Fernando Santosa. To właśnie Portugalczyk ma zostać nowym trenerem biało-czerwonych, a zdaniem ekspertów jego wizyta w Polsce i to na dzień przed prezentacją, nie jest dziełem przypadku.

Eksperci omawiają przylot Fernando Santosa do Polski

Dziennikarze z całej Polski publikują na Twitterze wpisy, którymi odnoszą się do wizyty byłego selekcjonera reprezentacji Portugalii w Warszawie. Wielu twierdzi, że ostatnie lata pracy Fernando Santosa z Portugalczykami nie należały do najlepszych pod kątem ofensywnym.

„Santos odnosił sukcesy, ale miałem wrażenie, że w ostatnich latach nie wykorzystywał potencjału portugalskich piłkarzy. Paradoksalnie największy sukces odniósł w 2016 r., gdy na papierze nie miał tak mocnej kadry jak teraz” – napisał Maciej Kaliszuk z „Przeglądu Sportowego”.

twitter

Podobnego zdania jest dziennikarz „TVP Sport” Hubert Bugaj.

„Fernando Santos. A więc tu i teraz. Nie jest to selekcjoner, który zmieni nasze podejście do gry. Raczej zmaksymalizuje zyski z tego, co mamy. Obok osiągnięć i klasy trenerskiej trudno przejść obojętnie, ale chyba liczyłem na coś innego niż uznany specjalista od defensywy” – czytamy opinię publicysty.

twitter

Fernando Santos zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski?

Oficjalnego potwierdzenia takiego stanu rzeczy jeszcze nie ma, jednak można spodziewać się, że do tego dojdzie. Zawodnik MMA oraz spiker Łukasz „Juras” Jurkowski twierdzi, że kreowanie przyszłości przez polskich ekspertów nie jest dobrym wyjściem.

„Jeszcze nawet nie ogłosili dobrze Santosa, a eksperci rozpisali mu już plan upadku. Nasze polskie piekiełko” – napisał na Twitterze były zawodnik KSW.

twitter

„Pragmatyczny wybór na tu i teraz. Murowanko, stałe fragmenty i ukochane konterki. Pomysł niezły, pod warunkiem równoczesnej reformy szkolenia i zmiany filozofii gry w drużynach młodzieżowych. W innym przypadku za dwa-trzy lata znowu wylądujemy z ręką w nocniku. Trzymam kciuki” – zauważył Marek Szkolnikowski.

twitterCzytaj też:
Cezary Kulesza przerwał milczenie ws. selekcjonera. Powiedział to wprost
Czytaj też:
To nagły zwrot w sprawie selekcjonera? Media: Główny kandydat nie przyleci do Polski