Krystian Bielik krytykowany za zachowanie. „Powinien pomyśleć o wizycie u specjalisty”

Krystian Bielik krytykowany za zachowanie. „Powinien pomyśleć o wizycie u specjalisty”

Krystian Bielik
Krystian Bielik Źródło: Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Nie milkną echa meczu polskich piłkarzy z Mołdawią. Zawodnicy Fernando Santosa przegrali ze znacznie niżej notowanym rywalem 2:3, choć prowadzili do przerwy 2:0. Oliwy do ognia dolał Krystian Bielik, który niedługo po spotkaniu opublikował prymitywny komentarz do wiadomości jednego z Internautów. Zdaniem Jacka Bąka, 96-krotnego reprezentanta kraju, zachowanie obrońcy kwalifikuje go do wizyty u specjalisty.

Jeszcze długo polskim piłkarzom będzie wypominać się kompromitującą porażkę z kadrą Mołdawii w ramach eliminacji przyszłorocznych mistrzostw Europy. Choć byli zdecydowanym faworytem starcia z ekipą plasującą się o ponad 100 miejsc niżej w rankingu FIFA. Mimo dwubramkowego prowadzenia, ostatecznie przegrali 2:3 narażając się na ogromny wstyd oraz krytykę ze strony mediów i kibiców.

Jacek Bąk krytykuje zachowania Krystiana Bielika

Reprezentanci po meczu powrócili do kraju i rozjechali się na urlopy. Część z nich wznowiła przygotowania, a część cieszy się ostatnimi chwilami odpoczynku. Po zakończeniu czerwcowego okna głośno zrobiło się o komentarzu Krystiana Bielika. Gdy piłkarz Birmingham City został zaczepiony przez internautę w związku ze słabą grą drużyny Santosa z Mołdawią, ten odpowiedział: „zabawę to miałem z twoją matką na kwadracie”. Choć kadrowicz starał się szybko naprawić błąd, to w myśl zasady „w Internecie nic nie ginie” zrzut ekranu z prymitywną wiadomością obiegł social media.

Po tygodniach do sprawy odniósł się Jacek Bąk. Były reprezentant Polski, który w narodowych barwach wystąpił 96 razy, nie krył złości względem zachowania młodszego kolegi po fachu. W rozmowie z portalem sport.pl przyznał, że postawa Bielika kwalifikuje go do wizyty u specjalisty. Dodał jednak, że należy mu się szansa poprawy.

– Po takiej porażce nikt nie trzyma ciśnienia. Ani kibice, ani PZPN, ani piłkarze. Zawodnicy zdają sobie sprawę, że przynieśli wstyd i z tego, że Euro się oddala. Awans miał być formalnością, a teraz stoimy pod ścianą. Musimy wygrać wszystkie mecze. A choćby w Albanii to będzie rzeź. Rywale nam nie odpuszczą nawet na centymetr. Jestem zdania, że w Tiranie będzie zdecydowanie ciężej niż z Czechami w Polsce. Co do Bielika, to młody chłopak, swoje przeszedł, pamiętajmy ile miał kontuzji. Nie należy go skreślać, ale on sam chyba powinien pomyśleć o wizycie na kozetce u specjalisty od kontroli emocji.

Polska walczy w eliminacjach EURO 2024

Polska po trzech meczach kwalifikacji do EURO 2024 zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli grupy E. Z dorobkiem trzech punktów tracą cztery do liderów, Czechów.

Czytaj też:
PSG wzmacnia defensywę na kolejny sezon. Lucas Hernandez nowym graczem mistrza Francji
Czytaj też:
Miał być selekcjonerem reprezentacji Polski. Zdecydował o swojej przyszłości