Fernando Santos tym zapunktował. Sekretarz PZPN wspomniał o jego pracy

Fernando Santos tym zapunktował. Sekretarz PZPN wspomniał o jego pracy

Fernando Santos
Fernando Santos Źródło:Shutterstock / Vlad1988
PZPN rozpoczął szybki proces rekrutacyjny na stanowisko nowego selekcjonera. Za faworytów do posady uważa się Michała Probierza i Marka Papszuna. Sekretarz generalny związku odwołał się do kadencji Fernando Santosa. Choć po zwolnieniu trudno doszukać się dobrych opinii nt. Portugalczyka, to Łukasz Wachowski stwierdził, że 68-latek był pod pewnym względem jedyny w swoim rodzaju.

Bardzo krótko trwała przygoda Fernando Santosa z reprezentacją Polski. Portugalczyk poprowadził kadrę w zaledwie sześciu meczach. Po kolejnej porażce, tym razem z Albanią, cierpliwość Cezarego Kuleszy się wyczerpała. Po dwóch dniach rozmów, w środę ogłoszono dymisję 68-latka. Ten nie odejdzie jednak bez odprawy.

Sekretarz PZPN pochwalił zaangażowanie Santosa

Cezary Kulesza ogłosił już, ze z powodu krótkiego czasu na przygotowania, następny selekcjoner będzie pochodził z kraju. Choć obecna sytuacja jest dosyć dynamiczna, to cały czas trwają dyskusję na temat kadencji Santosa. Ten był krytykowany za słaby styl. Z pewnością niewielkie zaangażowanie piłkarzy również mu w tym nie pomagało.

W programie „Foot week” w TVP Sport na temat byłego już selekcjonera wypowiedział się sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Łukasz Wachowski stwierdził, że pomimo słabych wyników w pracy Fernando Santosa można było dostrzec zalety. Powiedział, że żaden trener za czasów jego pracy nie przychodził do biura federacji.

– Fernando Santos i cały jego sztab mieszkali w Polsce. Mieli mieszkania i byli w kraju. Wyjechał na kilkanaście dni, ale to nie oznacza, że nie miał do tego prawa. To w żaden sposób nie rzutuje na jego pracę. Przychodził do biura jako jedyny selekcjoner, jakiego znam. Normalnie pojawiał się w pracy. Leo Beenhakker nigdy nie był w siedzibie PZPN. Jeśli chodzi o obecność trenera na meczach w Polsce, to nie mam nic do zarzucenia. Miał przekrojową wiedzę na temat tego, co się dzieje. Sztab Santosa jeździł na mecze, widział wszystko – stwierdził Wachowski.

Polska zagra z Wyspami Owczymi i Mołdawią

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zadebiutuje w wyjazdowym meczu z Wyspami Owczymi. Trzy dni później, 15 października, otrzyma szansę pracy na Stadionie Narodowym w starciu z Mołdawią.

Czytaj też:
Kamil Glik musi zaczekać z debiutem w Cracovii. Nieoczekiwany powód
Czytaj też:
Mecz Polski z Mołdawią bez transmisji w TVP 1. Znamy powody