Reprezentacja Polski ma za sobą udane spotkanie na Wyspach Owczych, wygrane 2:0 po golach Sebastiana Szymańskiego i Adama Buksy. Michał Probierz wystawił bardzo zrewolucjonizowaną wyjściową jedenastkę, stawiając m.in. na takich zawodników, jak Patryk Peda, Patryk Dziczek czy Bartosz Slisz. W meczu z Mołdawią nie powinno dojść do dużych rewolucji, ale zajdą zmiany. Zbigniew Boniek dostrzegł kilka wad w grze Polaków, a najbardziej oberwało się Matty'emu Cashowi.
Zbigniew Boniek skrytykował Matty'ego Casha po meczu z Wyspami Owczymi
Matty Cash wszedł do reprezentacji Polski, tworząc rozgłos na cały kraj. Piłkarz Aston Villi, którego mama jest Polką, od początku stanowił zagadkę dla polskich kibiców i choć nie w każdym meczu gra, jak z nut, to nie można mu odmówić starań. Wielu ludzi zwraca uwagę także na brak progresu zawodnika Premier League w języku polskim. W dalszym ciągu porozumiewa się wyłącznie po angielsku, a polskich słów używa jedynie wzmiankowo. Jedną z osób, która od początku była przeciwna pomysłowi włączenia 26-latka do polskiej kadry, jest Zbigniew Boniek, który na kanale Prawda Futbolu wylał swoją frustrację po ostatnim występie prawego wahadłowego.
— Wszyscy wiedzą, że Boniek nie był za tym, żeby z kogoś robić na siłę Polaka, dawać komuś paszport tylko po to, żeby grał w reprezentacji Polski, ale to nie o to chodzi. Niech chłopak gra i się rozwija, ale muszę powiedzieć, że po trzech latach nie widzę żadnego progresu ani na boisku, ani językowego. My czasami mamy coś takiego, że jeśli ktoś gra w Premier League, to w tej reprezentacji musi błyszczeć. To jest guzik prawda. Cash w meczu z Wyspami Owczymi nie zrobił nawet jednej, dobrej, szybkiej akcji. Dużo lepiej oglądało się grę po lewej stronie. Tam się działo znacznie więcej – powiedział Zbigniew Boniek.
Czytaj też:
Człowiek Władimira Putina zasiada w strukturach UEFA. Zbigniew Boniek zareagowałCzytaj też:
Zbigniew Boniek wskazał, na kogo zagłosuje. Wystarczyło jedno zdjęcie