Wymowne słowa strzelca bramki dla Polski na Euro. „Mam mieszane uczucia, muszę ochłonąć”

Wymowne słowa strzelca bramki dla Polski na Euro. „Mam mieszane uczucia, muszę ochłonąć”

Adam Buksa
Adam Buksa Źródło:PAP / Leszek Szymański
Adam Buksa dał nam prowadzenie i chwile radości w meczu z Holandią. Niestety tego spotkania nie udało się wygrać. Jak na gorąco napastnik skomentował to, co się stało? Padły wymowne słowa.

Reprezentacja Polski niestety przegrała pierwszy mecz z Holandią na Euro 2024. To spotkanie rozpoczęło się dla nas fantastycznie za sprawą Adama Buksy, który strzelił kapitalnego gola po strzale głową z rzutu rożnego.

Adam Buksa na gorąco po meczu z Holandią

Niestety jeszcze w pierwszej połowie Oranje dali radę wyrównać, a na listę strzelców wpisał się Cody Gakpo. W końcówce dżoker Ronalda Koemana – Wout Weghorst ustalił wynik tego spotkania na 2:1. Choć nie wracamy do Hannoveru z punktami, to na pewno z poczuciem, że graliśmy lepiej, niż w ostatnich miesiącach.

Po tym spotkaniu na gorąco głos na antenie TVP Sport zabrał Adam Buksa, który ocenił przebieg tego spotkania. – Holendrzy prowadzili grę, ale my mieliśmy swoje sytuacje, także po stracie bramki. Wielka szkoda, że kończymy mecz z zerowym dorobkiem. Zagraliśmy dobre spotkanie przeciwko dobremu przeciwnikowi, ale tu liczą się punkty. Nie składamy broni, mamy dwa mecze, w których możemy powalczyć, zdobyć punkty i liczyć się dalej w grze o awans – przyznał.

– Szkoda tej bramki. Teraz koncentrujemy się na regeneracji, jedziemy do Berlina na mecz z Austrią i walczymy dalej – dodał.

Adam Buksa: Mam mieszane uczucia, muszę ochłonąć

Adam Buksa strzelił swoją siódmą bramkę w reprezentacji Polski. Jednak ta zdecydowanie była najważniejsza, bo jeszcze nie miał okazji grać na mistrzostwach Europy. Napastnik został zapytany, jakie teraz uczucia mu towarzyszą. – Mam mieszane uczucia. Najpierw była euforia, a teraz po prostu mi przykro, że nie udało się wygrać. Muszę ochłonąć i skoncentrować się na regeneracji – przyznał.

Na koniec reprezentant Polski wypowiedział się na temat rywalizacji z Virgilem van Dijkiem. – To jest kawał obrońcy. Nie bez przyczyny gra w Liverpoolu i jest uważany za najlepszego obrońcę na świecie. To była przyjemność z nim rywalizować. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i chciałbym z takimi zawodnikami rywalizować na co dzień – zakończył.

Czytaj też:
Każda seria kiedyś się kończy. Podwójne rozczarowanie Michała Probierza
Czytaj też:
Problemy z transmisją meczu Polska-Holandia. Szef TVP Sport podał powód

Opracował:
Źródło: TVP Sport