To była pierwsza akcja w wykonaniu Szkotów. Niestety, jak się okazało, przebrnięcie przez defensywę Polaków nie okazało się wielkim wyzwaniem. Już w 3. minucie spotkania na PGE Narodowym goście objęli prowadzenie, a do siatki wpisał się John McGinn. Szkocki piłkarz miał mnóstwo czasu na to, żeby idealnie przymierzyć i pokonać plasowanym strzałem Łukasza Skorupskiego.
W tej sytuacji bardzo dobrym zagraniem popisał się asystujący Ben Doak.
Trzeba przyznać, że nie tego spodziewali się kibice w Warszawie. Oczywiście nie obyło się bez gwizdów... zdegustowanych fanów polskiej reprezentacji.
Liga Narodów UEFA: Reprezentacja Polski walcząca o utrzymanie w dywizji A
Biało-Czerwoni w pięciu meczach odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Drużyna trenera Probierza wygrała na inaugurację z 3:2 w Glasgow z gospodarzami. W kolejnych spotkaniach Polacy prezentowali się już jednak gorzej niż ostatni w tabeli Szkoci. Polacy przegrali na wyjeździe z Chorwacją (0:1), a następnie wyciągnęli tylko jedno oczko z dwumeczu na PGE Narodowym w październiku b.r.
Najpierw Portugalia zwyciężyła bardzo pewnie 3:1. Następnie Chorwaci mieli w garści dokładnie taki sam wynik na warszawskim stadionie. Polacy po golach Nicoli Zalewskiego i Sebastiana Szymańskiego zdołali jednak wyrównać i zdobyć jeden punkt (3:3). W przedostatniej serii gier doszło jednak do katastrofy. W Porto gospodarze dali Polakom surową lekcję futbolu w ostatnich, nieco ponad 30 minutach. Ostatecznie skończyło się na wysokiej porażce, bo aż 1:5.
Tym samym Polacy i Szkoci po pięciu kolejkach mają po cztery punkty. Bilans bramkowy? U Polaków 8:14, u Szkotów 5:7. Wyżej jest jednak reprezentacja prowadzona przez trenera Probierza – ze względu na wspomnianą wygraną w bezpośrednim meczu.
Czytaj też:
Sensacja w meczu Magdy Linette. Los reprezentacji w rękach Igi ŚwiątekCzytaj też:
Iga Świątek ujmująco o reprezentowaniu Polski. „Nawet jeśli miałabym umrzeć…”