Światowe media powoli odsłaniają plany transferowe Realu Madryt. Klub, który jest dwa kroki od swojego 15 tytułu zwycięzcy Ligi Mistrzów w historii, ponownie chce rozbić bank. Zdaniem dziennikarzy „The Telegraph” oraz „Münchner Merkur” Królewscy wzięli na celownik takich graczy jak: Joshua Kimmich, Kylian Mbappe i Jude Bellingham.
Era „Galacticos 2.0” w Realu Madryt coraz bliżej
Czy na Santiago Bernabeu ponownie myślą o dominacji, zarówno w europejskich pucharach, jak i na krajowym podwórku? Najwyraźniej tak, czym można tłumaczyć bardzo ambitne i równie kosztowne cele transferowe Królewskich.
Dziennikarze „The Telegraph” informują, że Real ma podjąć nadchodzącego lata kolejną próbę ściągnięcia do siebie Kyliana Mbappe. Francuski gwiazdor Paris Saint-Germain oraz kadry wicemistrzów świata od dłuższego czasu jest łączony z przyszłością w stolicy Hiszpanii.
To jednak nie koniec celów transferowych, które mają dać Królewskim nową twarz. „Galacticos 2.0” to era, w której obok Mbappe młodym i gotowym na sukcesy ma być Jude Bellingham. Angielska gwiazda z Borussii Dortmund ma być kolejnym priorytetem transferowym w drużynie wciąż aktualnych mistrzów Hiszpanii.
Dodajmy, że Anglik w czerwcu 2023 roku skończy 20 lat, a Mbappe w grudniu b.r. będzie miał 24 lata.
Idealny następca Toniego Kroosa z Bayernu Monachium
Królewscy lubią sprawdzone rozwiązania. Z tego względu w Madrycie poważnie myślą o postawieniu na kolejnego niemieckiego pomocnika, który mógłby nastąpić… swojego rodaka. Toni Kroos ma 33 lata i do Realu trafił w 2014 roku, bo wygranych mistrzostwach świata z kadrą naszych zachodnich sąsiadów. Wcześniej grał dla Bayernu Monachium.
Następcą Kroosa miałby zostać również gracz aktualnych mistrzów Niemiec. Zdaniem dziennikarzy „Münchner Merkur” nowym zawodnikiem Królewskich może zostać Joshua Kimmich. Mający 28 lat pomocnik ma kontrakt, który wygasa latem 2024 roku. To może być zatem jedna z ostatnich okazji w Monachium, żeby zarobić na zawodniku, który ma wyrażać chęć odejścia. Klub nie chce jednak póki co słyszeć o rozstaniu. Podobnie było w przypadku Roberta Lewandowskiego latem 2022 roku.
Czyżby odpowiedzią, zamiast Barcelony, miał być teraz Real?
Czytaj też:
Bayern Monachium pozbędzie się problemu? Media: Zawodnik bliski odejścia z klubuCzytaj też:
Marek Papszun trenerem słynnego europejskiego klubu? To może być prawdziwy hit