Skandal w meczu Polska – Rosja? Chodzi o ostatnią bramkę

Skandal w meczu Polska – Rosja? Chodzi o ostatnią bramkę

Ostatnia akcja meczu Polska - Rosja
Ostatnia akcja meczu Polska - Rosja Źródło:EHF/Facebook
Tym spotkaniem cały handballowy świat będzie żył jeszcze przez co najmniej kilkadziesiąt godzin. Po niezwykle zaciętym spotkaniu Polska zremisowała z Rosją, jednak jeszcze na 3 sekundy przed końcem to Biało-Czerwoni byli na prowadzeniu. Wszystko rozstrzygnęła bramka z ostatniej sekundy spotkania.

Takich emocji polscy kibice piłki ręcznej nie przeżywali już od dawna. Zaledwie trzy sekundy dzieliły Polskę od wymarzonego zwycięstwa nad Rosją i sprawienia niemałej niespodzianki podczas ME 2022. Niestety po ostatnim gwizdku Biało-Czerwoni musieli zadowolić się remisem.

Losy meczu Polska – Rosja rozstrzygnięte w ostatniej sekundzie

Polscy zawodnicy jeszcze długo nie pójdą spać z powodu ogromnych emocji. Na trzy sekundy przed końcem w naszym zespole miała miejsce eksplozja radości. Wszystko za sprawą Michała Daszka, który pięknym rzutem pokonał rosyjskiego bramkarza, a Biało-Czerwoni objęli prowadzenie 29:28.

Wydawało się, że tego zwycięstwa nic nie jest w stanie już nam odebrać. Rosja poprosiła jednak o czas, a nasze marzenia o zwycięstwie na ułamek sekundy przed końcem pogrzebał Sergei Kosorotov, który rzutem niemalże z połowy boiska pokonał Mateusza Zembrzyckiego. Po bramce odbyła się jeszcze wideo weryfikacja, ta jednak rozstrzygnięta została na korzyść Rosji, a spotkanie zakończyło się remisem 29:29.

Polska okradziona ze zwycięstwa? Powtórka nie pozostawia złudzeń

Już podczas weryfikacji Iwona Niedźwiedź, komentująca spotkanie na antenie Eurosportu, podkreślała, że bramka nie została zdobyta prawidłowo, ponieważ Kosorotov przed oddaniem rzutu popełnił błąd kroków. Przypomnijmy, że zgodnie z zasadami w piłce ręcznej zawodnik ma prawo zrobić trzy kroki z piłką. Na powtórce akcji widać było wyraźnie, że rosyjski zawodnik zrobił ich cztery.

facebook

Niestety para sędziowska nie dopatrzyła się błędu u rosyjskiego zawodnika, a spotkanie zakończyło się wynikiem 29:29. Zaznaczmy, że nie była to pierwsza kontrowersyjna decyzja pań arbitrów tego spotkania. Wcześniej również dochodziło do pomyłek na korzyść obu zespołów.

Biało-Czaerwoni z jednym punktem zajmują ostatnie miejsce w „polskiej” grupie ME 2022. Liderami są Hiszpanie. To właśnie oni będą ostatnimi rywalami Polaków podczas czempionatu starego kontynentu. Mecz Polska – Hiszpania odbędzie się we wtorek 25 stycznia o godzinie 15:30. Transmisja tego spotkania dostępna będzie na antenie Eurosportu i telewizji Metro, a także online na stronie player.pl i w aplikacji mobilnej.

Czytaj też:
Polska ponownie potęgą w piłce ręcznej? Szef polskiej ekipy dla „Wprost” o szansach reprezentacji podczas ME 2022

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl