Orlen Wisła Płock pogrążony jest w żałobie. Zasługi Ryszarda Jedlińskiego dla mazowieckiego klubu są niezastąpione. Wieść o jego śmierci rozeszła się błyskawicznie w świecie piłki ręcznej, a kibice zaczęli składać najszczersze kondolencje zmarłemu szczypiorniście, przypominając o jego dokonaniach, jakie osiągnął, zakładając koszulkę płockiego klubu. To jedna z największych tragedii w świecie polskiej piłki ręcznej w 2023 roku.
Ryszard Jedliński nie żyje
Ryszard Jedliński występował na pozycji obrotowego, a jego kariera nie ograniczała się jedynie do gry w Polsce, choć spędził w niej zdecydowaną większość czasu. Był zawodnikiem Orlenu Wisły Płock, a także AZS-u Warszawa, a dopiero pod koniec zawodowej gry w piłkę ręczną przeniósł się do Niemiec, gdzie reprezentował barwy Fredenbeck. Występował również w reprezentacji Polski, z którą sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata w 1982 roku, co było jego największym sukcesem w karierze. Dwa lata wcześniej znalazł się również w kadrze na igrzyska olimpijskie w Moskwie.
„Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci byłego zawodnika Wisły Płock oraz medalisty mistrzostw świata z 1982 roku – Ryszarda Jedlińskiego” – przekazał oficjalny profil Orlenu Wisły Płock w mediach społecznościowych.
Kamil Bortniczuk pożegnał Ryszarda Jedlińskiego
Tragiczna wieść o śmierci Ryszarda Jedlińskiego dotarła również do ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka, który złożył kondolencje rodzinie zmarłego za pośrednictwem serwisu X.
„Dotarła do mnie smutna wiadomość z Płocka. Zmarł Pan Ryszard Jedliński, legenda Wisły Płock, uczestnik igrzysk olimpijskich, medalista mistrzostw świata. Przed kilkoma tygodniami miałem zaszczyt osobiście poznać Pana Ryszarda Jedlińskiego i odbyć z nim rozmowę o historii polskiej piłki ręcznej. Odeszła wielka postać polskiej piłki ręcznej. Niech spoczywa w pokoju. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i bliskich” – napisał Kamil Bortniczuk za pośrednictwem konta Ministerstwa Sportu i Turystyki.
twitterCzytaj też:
Ruszył nowy sezon ORLEN Superligi. Wielkie emocje od pierwszej kolejkiCzytaj też:
Ratunek dla mistrza Polski. Szczypiorniści z Kielc z nowym właścicielem