Kruszelnicki startował w curlingu w rywalizacji par mieszanych wspólnie z żoną Anastazją Bryzgalovą. W związku z podejrzeniami o doping nakazano badanie próbki „B” curlera i we wtorek ogłoszono wyniki. Okazuje się, że w organizmie Kruszelnickiego znajdował się meldonium. Jest to substancja znajdująca się na liście zakazanych środków od 1 stycznia 2016 roku. Środek podnosi wydolność w sporcie wyczynowym, jest również stosowany przy leczeniu niedokrwienia.
Rosjanin został zmuszony do opuszczenia wioski olimpijskiej i najpewniej utraci wywalczony brązowy medal. Z badań wynika, że Kruszelnicki przyjął meldonium tylko raz w ciągu igrzysk. Szczegółowe dane dotyczące wyniku nie zostały opublikowane. W sprawie sportowca toczy się postępowanie, niebawem zostanie przesłuchany przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu.
To już trzeci zawodnik
Nie tylko zawodnikowi z Rosji zostały postawione zarzuty o wspomaganie się niedozwolonymi substancjami. Jak podaje Reuters, w organizmie słoweńskiego hokeisty Zigi Jeglica wykryto fenoterol, czyli lek przyjmowany na astmę i rozszerzający oskrzela, dzięki czemu wzrasta wydolność oddechowa osoby przyjmującej ten środek. Jeszcze wcześniej, wioskę olimpijską musiał opuścić japoński rezerwowy panczenista Kei Saito.
Czytaj też:
Pjongczang 2018. Sportowiec przyłapany na dopingu. Musi opuścić wioskę olimpijską