NA ŻYWO: Brazylia - Urugwaj

NA ŻYWO: Brazylia - Urugwaj

Dodano:   /  Zmieniono: 
Neymar (fot. Ferdinando Ramos / FRAME / PRESSFOCUS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Brazylia pokonała 2:1 (1:0) Urugwaj i zagra w finale Pucharu Konfederacji z Hiszpanią lub Włochami. Bramki dla Canarinhos strzelali Fred oraz Paulinho. Gola dla Urugwaju zdobył Cavani.
 90+3 min.
Drugi rzut rożny też bez efektu, Brazylia w finale Pucharu Konfederacji! Po - nie ukrywajmy tego - słabym meczu.
 90+3 min.
Rzut rożny dla Urugwaju. Muslera pobiegł pod bramkę, ale nawet nie było strzału. Za chwilę będzie drugi.
 90+2 min.
Neymar schodzi, w jego miejsce Dante.
 90+1 min.
Sędzia dolicza trzy minuty.
 90 min.
Bernard wpada z piłką w pole karne Muslery. Kilka metrów od linii bramkowej próbuje jeszcze dograć do Freda - to był błąd.
 86 min.
Neymar dośrodkowuje z rzutu rożnego na dalszy słupek. Tam Paulinho gubi krycie Caceresa i pakuje piłkę głową do siatki.
 86 min.
GOOOOOOOOOOOOOL! PAULINHO!
 83 min.
Gargano zmienia Gonzaleza.
 80 min.
Dziesięć minut do końca. Czeka nas dogrywka?
 79 min.
Urugwajczycy również marnują rzuty rożne. Forlan dograł zdecydowanie za mocno.
 76 min.
Korner dla Brazylijczyków. Neymar gra za mocno, Muslera piąstkuje. Zrobił nam się mecz w Belo Horizonte, ale bramek... nie ma.
 75 min.
A teraz żółta kartka dla Marcelo.
 74 min.
Żółta kartka dla Gonzaleza.
 73 min.
Druga zmiana w zespole Brazylijczyków - Hernanes za Oscara.
 72 min.
Paulinho uderza z daleka - mocno, po ziemi, prosto w Muslerę.
 69 min.
NEYMAR! To mogła być ta sytuacja! Wejście Bernarda rozruszało Canarinhos. Fred zagrał piętką do Neymara, ten w polu karnym uderzył prosto w Muslerę.
 66 min.
Szansa dla Urugwaju. Głębokie dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne w wykonaniu Forlana i strzał Suareza - ponad bramką.
 64 min.
Bernard zmienia Hulka.
 63 min.
Brazylia w ataku. Oscar dośrodkowuje z bocznej strefy, Fred skacze, ale tylko przedłuża podanie. Hulk bez sensu uderza nożycami.
 59 min.
Mecz się jednak wyrównuje. Urugwajczycy najchętniej wyprowadzaliby szybkie kontry, ale rzadko mają ku temu okazję.
 56 min.
Urugwajczycy poczuli okazję. Powoli przejmują kontrolę nad sytuacją na boisku.
 54 min.
Rodriguez przejmuje piłkę i uruchamia prostopadłym podaniem Forlana. Lata robią swoje, Urugwajczyk przegrywa pojedynek biegowy.
 51 min.
Brazylia rusza z kontrą. Neymar gra do rozpędzonego Hulka prostopadłą piłkę, Hulk w polu karnym szuka rzutu karnego. Nie znajduje.
 48 min.
Absurdalne zachowanie obrońców Canarinhos. Luiz w olbrzymim zamieszaniu w polu karnym zamiast daleko wybić piłkę podaje prosto do... Pereiry. Ten szybko traci piłkę, ale Silva podaje wprost do... Cavaniego. Ten wie co zrobić z piłką w polu karnym i jest 1:1.
 48 min.
GOOOOOOOOOOOOOL! CAVANI! CO ZA NIEPORADNOŚĆ OBRONY BRAZYLII!
 47 min.
David Luiz gra na skrzydło do Hulka. Napastnik Zenitu rozpędza się z piłką, gra klepkę do Freda i wchodzi w pole karne. Podanie zwrotne jednak nigdy do niego nie dociera.
 46 min.
Druga połowa właśnie się zaczęła.
 45+2 min.
Przerwa. Bezbarwna Brazylia prowadzi z nijakim Urugwajem. Pechowcem Forlan, który zmarnował rzut karny.
 45 min.
Sędzia dolicza dwie minuty.
 44 min.
Paulinho tymczasem biega po murawie z wacikiem w nosie. Musiał ucierpień w jednym ze starć były zawodnik Łódzkiego Klubu Sportowego.
 41 min.
Długie podanie do rozpędzonego Neymara, który urywa się dwóm obrońcom i w trudnej sytuacji uderza. Muslera odbija futbolówkę prosto pod nogi nabiegającego Freda, który nie ma problemu z wpakowaniem jej do bramki.
 41 min.
GOOOOOOOOOOOL! FRED!
 40 min.
Żółta kartka dla Gustavo za ostre - bardzo ostre - wejście w Rodrigueza.
 38 min.
Canarinhos próbują przycisnąć. Rzecz w tym, że po prostu rozgrywają piłkę dookoła pola karnego Urugwaju - raczej nie w nim.
 36 min.
Hulk krótko gra z narożnika do Alvesa. Ten dośrodkowuje prosto w rękawice Muslery.
 34 min.
Brazylijczycy przez 67 proc. czasu gry przy piłce. Wynika z tego mniej niż niewiele.
 30 min.
FORLAN! Świetne przyjęcie i mocny strzał z 18 metrów. Tuż obok bramki. Inna sprawa, że lepszym rozwiązaniem byłoby podanie do Suareza.
 28 min.
Hulk przyjął piłkę 30 metrów od bramki, rozpędził się, zagrał klepkę z Fredem i uderzył. Odchylił się jednak zdecydowanie za bardzo. Piłka poleciała w trybuny.
 26 min.
25 minut za nami, emocji jak na lekarstwo. Strzelona bramka rozruszałaby ten mecz, ale Forlan zrobił coś, czego nie spodziewał się po nim nikt.
 25 min.
Brazylijczycy są chaotyczni przy rzutach rożnych. Tym razem Cesar wychodzi z bramki, ale wpada w - niespodzianka - Davida Luiza.
 23 min.
Neymar próbuje rozruszać grę kolegów, ale znowu powala go Cavani - tym razem czysto. Urugwajczycy ruszają z kontrą - taką nieudaną.
 21 min.
Cavani zatrzymuje Neymara siłą. Żółta kartka.
 20 min.
Hulk dostaje piłkę w pole karne. Kręci się, kombinuje, szuka pozycji, w końcu sam się z szesnastki i zdobywa rzut rożny. Który Brazylia marnuje.
 17 min.
Za faul w polu karnym Luiz dostał żółtą kartkę.
 16 min.
Kwadrans za nami - czy Brazylia obudzi się po rzucie karnym?
 15 min.
NIE MA GOLA! JULIO CESAR BOHATEREM BRAZYLII! Forlan uderzył celnie, dokładnie, w sam prawy narożnik bramki - jednak zdecydowanie za słabo.
 13 min.
RZUT KARNY! Dośrodkowanie z rzutu rożnego, a Diego Lugano zostaje sfaulowany przez Davida Luiza.
 10 min.
Pierwsze dziesięć minut za nami. Brazylijczycy jacyś tacy... nieswoi. Dotychczas każdy mecz w Pucharze Konfederacji zaczynali od mocnego uderzenia.
 7 min.
Chaotyczna i przerywana gra. Oba zespoły wolą szybko faulować i hamować zapędy przeciwników.
 5 min.
Pierwsze pięć minut nerwowe w wykonaniu Brazylijczyków i słabe w opcji Urugwajczyków.
 4 min.
Korner wykonany słabo. Canarinhos szybko wybijają piłkę.
 3 min.
Pereira z autu mocno wrzuca piłkę w pole karne. Luiz główkuje... w kolegę z zespołu. Będzie korner.
 1 min.
Zaczęło się.
 20:55
Oba zespoły są już na murawie.
 
Składy:

Brazylia:
Cesar, Alves, Silva, Luiz, Marcelo - Paulinho, Gustavo - Hulk, Oscar, Neymar - Fred

Urugwaj: Muslera, Pereira, Godin, Lugano, Caceres - Rios, Gonzalez, Rodriguez - Suarez, Cavani, Forlan
Brazylijczycy przeszli przez fazę grupową jak burza - wygrali wszystkie trzy mecze i pewnie awansowali z pierwszego miejsca w grupie A. Canarinhos na otwarcie turnieju rozbili Japonię 3:0, potem ograli Meksyk 2:0. Pierwsze bramki - dwie - stracili dopiero w meczu z wicemistrzami Europy, Włochami, ale sami zdobyli ich cztery. Błyszczy jedna z największych gwiazd tej drużyny, Neymar. Brazylijczyk wpisał się na listę w każdym ze spotkań. Najpierw strzelił z woleja prawą nogą, później z woleja lewą nogą, Buffona pokonał świetnym strzałem z rzutu wolnego.

Urugwaj miał trudniejszą drogę do półfinałów - w grupie B grała przecież również reprezentacja Hiszpanii, murowany kandydat do zwycięstwa w całym turnieju. Na początek reprezentanci tego kraju przegrali właśnie z Hiszpanami 1:2, choć końcowy wynik nie odzwierciedla totalnej przewagi, jaką mieli ich rywale. Później przyszła wygrana 2:1 z Nigerią, która zadecydowała o awansie Urugwaju z drugiego miejsca w grupie B. Mecz z Tahiti (8:0) był przecież formalnością.

Zwycięzca dzisiejszego meczu zmierzy się w finale Pucharu Konfederacji z Hiszpanią lub Włochami.

pr