NA ŻYWO: Gruzja - Polska

NA ŻYWO: Gruzja - Polska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arkadiusz Milik (fot. PIOTR KUCZA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Reprezentacja Polski pokonała Gruzję 4:0 i jest liderem grupy D w eliminacjach do Euro 2016. Gole padły w drugiej połowie, a strzelali Glik, Krychowiak, Mila i Milik.
 90+4 min.
KONIEC! Trudna pierwsza połowa i przekonująca druga. Kolejne trzy punkty są nasze.
 90+2 min.
Linetty świetnie podaje do Lewandowskiego, który w polu karnym uderza. Zostaje zablokowany, co myli Lorię. Piłka tymczasem spada pod nogi Milika, który po prostu uderza. Bez krycia, do praktycznie pustej bramki.
 90+2 min.
GOOOOOOOOOOOL! MILIK! Trzeci mecz kadry z golem z rzędu!
 90+1 min.
Żółta kartka dla Linetty'ego.
 90 min.
Cztery minuty doliczone.
 88 min.
Kobachidze kończy grę. Zmienia go Dzalamidze. Z Jagiellonii Białystok.
 86 min.
Mila schodzi, w jego miejsce Linetty. Pomocnik Śląska ewidentnie przeżywa drugą młodość.
 83 min.
Milik skacze do dośrodkowania - mija się z piłką. Futbolówka trafia w Grigalawę, który trafia w Milika. Piłka odbija się od naszego napastnika i... trafia w poprzeczkę.
 80 min.
Dziesięć minut do końca. Nikt już nam tej wygranej nie odbierze.
 79 min.
Żółta kartka dla Glika.
 77 min.
Powinno być 4:0! Lewandowski przyjmuje prostopadłe podanie w pole karne. Może uderzać, ale szuka lepiej ustawionego Rybusa. Ten miałby patelnię, ale w ostatniej chwili wybił mu piłkę jeden z rywali.
 75 min.
Kwadrans do końca. Posiadanie piłki - 56 proc. dla naszych. Będziemy liderami grupy!
 73 min.
Lewandowski fenomenalnie przyjmuje trudne podanie w polu karnym. Napastnik Bayernu odgrywa do Milika, ten nie ma jak uderzać, więc odgrywa za siebie do Mili. Pomocnik Śląska Wrocław nabiega na piłkę i uderza z kilkunastu metrów. Z pierwszej piłki, technicznie, w samo okienko!
 73 min.
GOOOOOOOOOOL! MILA! KONCERTOWA AKCJA!
 70 min.
Rzut wolny dla Polaków. Rybus dośrodkowuje, Glik przedłuża, Krychowiak dopada do piłki tuż przed linią bramkową i mocno ją wbija do siatki tuż przed rozpaczliwie interweniującym Lorią!
 70 min.
GOOOOOOOOOOOL! KRYCHOWIAK!
 69 min.
Rybus zmienia Grosickiego, który przed chwilą wywrócił się i nabawił się urazu łokcia.
 68 min.
Mczedlidze, w jego miejsce Chanturia.
 66 min.
Mączyński schodzi, w jego miejsce zawieszony w T-ME Jodłowiec.
 65 min.
KANKAWA! Huknął z 25 metrów. Na szczęście tuż obok słupka.
 64 min.
Po zdobyciu gola nasi reprezentanci odsłonili środek pola. Czekamy na kontry?
 61 min.
LEWANDOWSKI! Po rzucie rożnym gospodarze nieporadnie wybijają piłkę, ta wraca do Lewandowskiego. Gruzini reklamują spalonego, którego nie ma. Polak tymczasem przyjmuje piłkę na klatkę piersiową i uderza z kilku metrów nożycami! Niecelnie...
 59 min.
Okriaszwili zmienia Ananidze.
 55 min.
Lewandowski uderzony łokciem w twarz. Żółta kartka dla Lobżanidze.
 52 min.
Żółta kartka dla Kankawy. Próbował zatrzymać piłkę po strzale Glika ręką.
 52 min.
Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłka leci na dalszy słupek, przed bramkę zgrywa ją Krychowiak głową. Tą samą częścią ciała uderza Glik - prosto do siatki!
 52 min.
GOOOOL! GLIK!
 51 min.
Dwie dobre akcje Polaków pod rząd! Po drugiej Lewandowski efektownie przyjął górną piłkę i uderzył nożycami. Potężny strzał, ale prosto w bramkarza. Będzie rzut rożny.
 46 min.
Wracamy do gry. Pierwsza akcja Gruzinów, już się kotłuje pod naszą bramką.
 45 min.
Przerwa. Równy mecz w Tbilisi. Nie tak miało być.
 44 min.
GROSICKI! Znowu marnuje wyborną sytuację. Znowu dostał dobre podanie (od Jędrzejczyka), tym razem uderzył obok słupka. Loria nie miałby nic do powiedzenia.
 41 min.
ALEŻ MAMY SZCZĘŚCIE! Kobachidze uderza z pola karnego po dośrodkowaniu. Niekryty, z kilku metrów. Tak niecelnie!
 39 min.
Pierwszy rzut rożny w tym meczu. Mila dośrodkowuje, Nawałka obserwuje, Szukała uderza głową. Tak słabo, że piłka nie dolatuje do bramki.
 36 min.
Ależ strzał Ananidze z rzutu wolnego! Zupełnie w stylu Cristiano Ronaldo! "Spadający liść" spadł jednak obok bramki.
 33 min.
Dziura w środku pola straszy. Gruzini rozgrywają piłkę jak chcą.
 30 min.
Nasza gra po pół godziny nie nastraja optymistycznie. Niby mieliśmy kilka okazji, ale z drugiej strony Gruzini mają dużo do powiedzenia - zwłaszcza w środku pola.
 27 min.
GROSICKI! Świetnie przyjął piłkę w polu karnym i jeszcze lepiej uderzył. Loria jednak świetnie odbił futbolówkę - z największym trudem.
 25 min.
Gruzini poczynają sobie coraz śmielej w środku pola. Na szczęście brakuje im wykończenia.
 22 min.
Lobżanidze przeciera się prawym skrzydłem i spod linii końcowej wycofuje futbolówkę przed bramkę. Kankawa uderza na szczęście bardzo niecelnie.
 20 min.
Dwadzieścia minut za nami. Dalej gramy nijako - poza dwoma okazjami bramkowymi w jednej akcji.
 18 min.
Mila też strzela. Ani w spojenie, ani w słupek, ani w poprzeczkę. Ani w bramkę.
 17 min.
MILIK! SPOJENIE! GROSICKI! SŁUPEK! Ależ niewiarygodne szczęście gospodarzy! Najpierw Lewandowski podał do Milika, który huknął z narożnika pola karnego w samo spojenie! Piłkę przejął Grosicki, wykonał zwód i uderzył... w słupek!
 16 min.
Kwadrans za nami - jesteśmy nieporadni.
 14 min.
Grosicki naciera, ale rozpędzony zamiast zagrać po ziemi w pole karne - przerzuca futbolówkę praktycznie poza boisko.
 13 min.
Gruzini na razie grają z nami jak równy z równym. Załóżmy, że to taktyka, która ma pozwolić tej drużynie z drugiej setki rankingu FIFA uwierzyć w siebie i przestać bronić.
 11 min.
Rzut wolny dla Polaków. Piłka spada w polu karnym, zamieszanie, kilka zablokowanych prób strzałów, nagle gwiżdże sędzia. Glik zagrał ręką.
 9 min.
Lewandowski lawiruje z piłką, w końcu podaje do Milika. Ten celnie uderza z 25 metrów - prosto w koszyczek golkipera.
 8 min.
Rzut wolny dla Gruzinów. Długa piłka w pole karne, spore zamieszanie, jeszcze więcej przypadkowych odbić... Od bramki Szczęsny.
 7 min.
Kankawa uderza z efektownego woleja. Szkoda dla gospodarzy, że tak niecelnie.
 4 min.
Poczujmy się jak mistrzowie świata. Gruzini dosłownie zamurowali własną bramkę. Nasz atak pozycyjny na razie jest jednak bardzo nieporadny.
 3 min.
Podobno grają. Polscy kibice zadymili racami cały stadion w Tbilisi.
 1 min.
Zaczęli.
 
Składy:

Gruzja: Loria - Lobżanidze, Kwirkwelia, Chubutia, Grigalawa - Dauszwili, Kaszia - Ananidze, Kankawa, Kobachidze - Mczedlidze

Polska: Szczęsny - Piszczek, Szukała, Glik, Jędrzejczyk - Krychowiak, Mączyński - Grosicki, Mila, Milik - Lewandowski
Kadra Nawałki w tegorocznych meczach eliminacyjnych do mistrzostw Europy miała uzbierać siedem punktów. Cel został już osiągnięty dzięki niespodziewanej, pierwszej w historii wygranej nad Niemcami. Dzisiaj możemy zyskać więcej - a być może nawet musimy z powodu wysokiej formy Irlandczyków, którzy w zmaganiach grupowych radzą sobie równie dobrze, co my.

Rywal wydaje się wręcz idealny - gruzińska piłka jest pogrążona w kryzysie. Brak w tej drużynie zawodników na miarę Kachy Arweładze i Szoty Kaładze, a selekcjoner Temur Kecbaia podczas konferencji prasowej kłóci się z dziennikarzami. Kecbaia zapowiedział już, że bez względu na dzisiejszy wynik meczu odchodzi z kadry.

W takich warunkach zdobycie trzech punktów wydaje się być obowiązkiem. Tym bardziej, że atmosfera wokół naszej kadry wreszcie po wielu latach jest doskonała. Zawodnicy grają w czołowych europejskich klubach i nie przesiadują na ławce rezerwowych. Robert Lewandowski ma wreszcie ma partnera w ataku - Arkadiusza Milika, który w poprzedniej kolejce był najlepszym zawodnikiem Eredivisie. Nic tylko wygrać.

Rzecz w tym, że Gruzini nie pozwolą nam dzisiaj grać z kontry. Kecbaia od dłuższego czasu jest krytykowany za ultradefensywny styl gry swojej drużyny. Nie inaczej będzie dzisiaj - będziemy zmuszeni do gry w ataku pozycyjnym. Niesamowita wygrana z Niemcami została osiągnięta innymi środkami - dzisiaj będziemy musieli grać piłką, narzucić rywalom swój styl gry. Czy będziemy potrafili?

Wprost.pl