Na reprezentantkę Polski początkowo spadła fala krytyki. Teraz siatkarka chce wyjechać z Rosji

Na reprezentantkę Polski początkowo spadła fala krytyki. Teraz siatkarka chce wyjechać z Rosji

Malwina Smarzek (pierwsza z lewej)
Malwina Smarzek (pierwsza z lewej) Źródło:Newspix.pl / Marcin Bulanda/ PressFocus
Rosyjska inwazja na Ukrainę wprawdzie odsunęła na dalszy plan kwestie sportowe, ale stawia pod znakiem przyszłość sportowców grających w Rosji. Chęć wyjazdu z kraju wyraziła Malwina Smarzek, która początkowo sugerowała, że nie bierze pod uwagę zmiany otoczenia. Jak się okazuje, reprezentantka Polski i tak może mieć problem z rozwiązaniem kontraktu.

Po tym, jak rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę, uwaga kibiców skupiła się na polskich zawodnikach występujących w Rosji. Chęć rozwiązania kontraktu z Krasnodarem zadeklarował Grzegorz Krychowiak, co spotkało się z powszechną aprobatą. Tego samego nie można powiedzieć o Malwinie Smarzek, która na Instagramie napisała, że chciałaby wrócić do Polski, ale ma wątpliwości, czy taka decyzja „rozwiąże cokolwiek”. „Czy granie ligowego meczu stawia mnie z góry po czyjejś stronie?” – dodawała, za co została skrytykowana przez część internautów.

Siatkówka. Malwina Smarzek opuści Rosję?

Do wpisu siatkarki Lokomotiwu Kaliningrad odniósł się Krzysztof Ignaczak, który pojawił się w studio TVP Sport. – Wpis Malwiny był bardzo niefortunny. Można odbierać go bardzo różnie. Trzeba jednak pamiętać, że jest to tekst pisany. Nieraz zdarza się, że w nieodpowiedni sposób rozumiemy wiadomości od naszych znajomych – tłumaczył.

Były reprezentant Polski rozmawiał ze Smarzek, która miała powiedzieć mu, że chce wyjechać z Rosji. Problem w tym, że zawodniczka jeszcze przed wybuchem wojny podpisała nowy kontrakt, a za jego zerwanie grozi jej wysoka kara finansowa. – Cały czas rozmawia jednak ze stroną rosyjską o rozwiązaniu kontraktu. Zarówno klub jak i Malwina dają sobie dwa tygodnie, żeby zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja – dodawał Ignaczak.

Podobnie wygląda sytuacja Bartosza Bednorza, który umowę z Zenitem Kazań przedłużył w pierwszej połowie lutego. Z nim kontakt jest jednak bardzo utrudniony, przez co trudno ocenić, czy reprezentant Polski negocjuje już warunki rozwiązania umowy.

Czytaj też:
Trudny quiz dla kibiców polskiej siatkówki. Uwaga na szóste pytanie!

Źródło: TVP Sport