Wojciech Żaliński zdradza, jaki był cel ZAKSY na miniony sezon. „Ta strategia się sprawdziła”

Wojciech Żaliński zdradza, jaki był cel ZAKSY na miniony sezon. „Ta strategia się sprawdziła”

Wojciech Żaliński
Wojciech Żaliński Źródło:Newspix.pl / Łukasz Laskowski/ PressFocus
Wojciech Żaliński przed rokiem dołączył do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą w minionym sezonie zdobył mistrzostwo i puchar kraju oraz Ligę Mistrzów. Doświadczony przyjmujący w rozmowie z „Wprost” podsumował ostatnie miesiące, opowiedział o swojej roli w drużynie i ocenił, czy Marcin Janusz zasłużył na miano najlepszego siatkarza rozgrywek PlusLigi.

Wojciech Żaliński w minionym sezonie PlusLigi rozegrał 12 spotkań, w których zdobył 32 punkty. Przyjmujący pełnił rolę zmiennika, ale gdy już wychodził na parkiet, stawał się mocnym punktem drużyny. Tak było m.in. w półfinałowym starciu z Aluron CMC Wartą Zawiercie, kiedy to wszedł z ławki rezerwowych i pomógł drużynie w wywalczeniu awansu do finału PlusLigi. Nam doświadczony zawodnik opowiedział o relacjach z Norbertem Huberem i swojej roli w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle oraz zdradził, jak w roli kapitana drużyny sprawdza się Aleksander Śliwka.

Katarzyna Gurmińska, „Wprost”: Rok temu przeniosłeś się do ZAKSY. Chyba nie żałujesz?

Wojciech Żaliński: Nie żałuję, to był chyba najlepszy krok, jaki wykonałem w swojej przygodzie z siatkówką.

W tym sezonie wygraliście niemal wszystko, co się dało. Po drodze były jakieś momenty zwątpienia w to, że się uda zdobyć aż tyle trofeów?

Źródło: WPROST.pl