Oburzająca wypowiedź rosyjskiego siatkarza. Nazwał Polaków „szumowinami”

Oburzająca wypowiedź rosyjskiego siatkarza. Nazwał Polaków „szumowinami”

Aleksiej Spiridonow
Aleksiej Spiridonow Źródło:Newspix.pl / Michał Nowak
Decyzja Macieja Rybusa o pozostaniu w Rosji spotkała się z dużą krytyką, a gorzkich słów pod adresem piłkarza nie krył podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Do wypowiedzi polityka odniósł się z kolei Aleksiej Spiridonow, który stanął w obronie zawodnika i w swoim stylu obraził Polaków.

Po tym, jak Maciej Rybus podpisał kontrakt ze Spartakiem Moskwa, na zawodnika spadła fala krytyki. Wielu kibiców oczekiwało, że reprezentant Polski zdecyduje się na wyjazd z kraju okupanta, a transfer z Lokomotiwu do Spartaka to dla fanów argument, by defensor nie otrzymywał więcej powołań do kadry narodowej.

Wiceszef MSZ skrytykował Rybusa

Swojego klienta próbował bronić Mariusz Piekarski, który przypomniał, że Rybus od 10 lat mieszka w Rosji i ma żonę Rosjankę. – Postanowili tam zostać. Pamiętajmy, że jest wojna między Rosją a Ukrainą, więc ludzie są skonfliktowani, ale mimo wszystko oni są bezpieczni w Rosji – tłumaczył agent piłkarza w programie „Pogadajmy o piłce”.

Tłumaczenia, że zawodnik kierował się dobrem rodziny, nie przekonały Marcina Przydacza, czyli podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. „Nie ma już nic bardziej żenującego, niż zasłanianie się »dobrem rodziny«, gdy chodzi po prostu o duże pieniądze. A to krwawe pieniądze. Mam nadzieję, że nie będzie już dla niego miejsca w reprezentacji. Gra z »orzełkiem« na piersi to honor i tylko dla takich, którzy to rozumieją” – stwierdził we wpisie na Twitterze.

Aleksiej Spiridonow: Cały polski naród to szumowiny

To właśnie do słów Przydacza w rozmowie z portalem matchtv.ru odniósł się Aleksiej Spiridonow. Rosyjski siatkarz, który znany jest z niechęci do Polaków, stwierdził, że „cały polski naród to szumowiny". – Nawet nie chcę na nich zwracać uwagi. Mam ponad pięć tysięcy zablokowanych Polaków na portalach społecznościowych. Tacy są prawdziwi naziści – stwierdził.

Spiridonow stwierdził także, że jego zdaniem Rybus „nie miał problemów z przejściem do Spartaka”. – Jeśli naprawdę chce grać i zarabiać, wszystko będzie dobrze. Nawet jeśli nie jest już powołany do drużyny narodowej, nie sądzę, że będzie to dla niego duża strata – podsumował.

Czytaj też:
Czesław Michniewicz zapytany o Macieja Rybusa. Tak zachował się selekcjoner

Źródło: matchtv.ru