Łzy w oczach polskiej siatkarki. Przed wywiadem potrzebowała chwili na uspokojenie

Łzy w oczach polskiej siatkarki. Przed wywiadem potrzebowała chwili na uspokojenie

Joanna Wołosz (z prawej)
Joanna Wołosz (z prawej) Źródło:Newspix.pl / Paweł Piotrowski/ 400mm.pl
Polskie siatkarki odniosły kolejną porażkę w Lidze Narodów, a po meczu z Chinkami dużo mówi się szczególnie o pierwszej partii. Biało-Czerwone zdołały ugrać zaledwie osiem punktów, co zdaniem Joanny Wołosz mogło wynikać przede wszystkim z nastawienia zawodniczek.

Reprezentantki Polski wygrały zaledwie cztery spotkania w tegorocznej Lidze Narodów i odnotowały aż sześć porażek. Gdy na inaugurację turnieju w Sofii podopieczne Stefano Lavariniego „urwały” seta Włoszkom, czyli aktualnym mistrzyniom Europy, wydawało się, że Biało-Czerwone również w starciu z Chinkami będą w stanie pokazać się z dobrej strony. Tak się jednak nie stało, a pierwszą partię w meczu z drużyną z Państwa Środka można określić mianem blamażu.

Liga Narodów. Polki przegrały z Chinkami

Polki zdołały ugrać tylko osiem punktów, po drodze popełniając wiele niewymuszonych błędów. Zawodniczki prowadzone przez Lavariniego zawodziły zarówno w zagrywce, jak i na przyjęciu i wyglądały na mocno zagubione w starciu z dobrze dysponowanymi Chinkami. Dwie kolejne partie w wykonaniu Biało-Czerwonych wyglądały już lepiej, ale spotkanie i tak zakończyło się pewną wygraną 3:0 rywalek.

O komentarz pomeczowy poproszono Joannę Wołosz, czyli kapitan reprezentacji. Jak zdradziła Sara Kalisz z TVP Sport, siatkarka bardzo emocjonalnie zareagowała na porażkę. „Asia Wołosz obiecała, że wczoraj nie rozmawiała, więc dziś porozmawia po meczu. Rozgrywająca i kapitan kadry podeszła do nas, miała łzy w oczach, przed samym wywiadem odeszła na bok, by się uspokoić” – napisała dziennikarka na Twitterze.

Gdy Wołosz zdołała już opanować emocje, wskazała na możliwe przyczyny słabej postawy swojego zespołu. – Może się przestraszyłyśmy tych wielkich, mocnych Chinek. Zlały nas okrutnie. W pierwszym secie nie było co zbierać – oceniła. Jak dodała rozgrywająca, teraz siatkarki chcą skupić się na spokojnym treningu i regeneracji przed kolejnymi meczami. – Myślę, że to dużo nam pomoże. Wydaje mi się, że tutaj przede wszystkim trzeba wymazać (z pamięci – przyp.red) to, co się stało przez te dwa dni i z nową, chłodną głową przystąpić do kolejnych meczów – podkreśliła.

Czytaj też:
Quiz dla kibiców siatkówki. Ostrzegamy, te pytania nie należą do najłatwiejszych

Źródło: TVP Sport