Po tym, jak Rosja przeprowadziła pseudoreferenda na terytorium Ukrainy, a następnie ogłosiła aneksję czterech ukraińskich obwodów, Czesi zaczęli żartować z działań Władimira Putina. Nasi południowi sąsiedzi uruchomili internetową petycję, w której domagają się przyłączenia Kaliningradu.
Tak jak pokazała nam Rosja na Krymie, a teraz pokazuje na wschodzie Ukrainy – to zupełnie w porządku, by wejść na terytorium obcego państwa, ogłosić tam referendum, a następnie je zaanektować – czytamy w uzasadnieniu.
Czesi żartują, Warta Zawiercie odpowiada
Petycja, której autorzy żartobliwie domagają się „wysłania czeskich żołnierzy do Kaliningradu, ogłoszenia tam referendum, które zakończy się wynikiem 98 proc. za przystąpieniem do Czech, a następnie aneksji Kaliningradu i zmiany jego nazwy na Královec”, stała się hitem internetu.
Pomysł dotyczący aneksji regionu graniczącego z Polską spodobał się jednemu z klubów PlusLigi. Aluron CMC Warta Zawiercie dodała wpis, w którym ironizuje, że na najbliższym spotkaniu prezesów PlusLigi złoży wniosek formalny o rozszerzenie rozgrywek do czeskiego klubu VK Krtek Kralovec.
Do postu administratorzy klubowego profilu dołączyli grafikę, która klarownie wskazuje na satyryczny charakter ogłoszenia. Klub VK Krtek Kralovec, który w rzeczywistości nie istnieje, ma bowiem w swoim herbie popularnego „Krecika”, uderzającego piłkę do siatkówki.
Jak się okazało, nie wszyscy internauci komentujący wpis Warty zrozumieli kontekst oświadczenia opublikowanego przez klub. Nie brakuje osób krytykujących „pomysł” władz ekipy z Zawiercia, chociaż część kibiców dostrzegła ironię kryjącą się za wpisem. „Mistrzowie” – napisał jeden z nich. „O wy zgrywusy” – żartował ktoś inny.
Czytaj też:
Bardzo trudny quiz z siatkówki. 70 proc. będzie dużym sukcesem nawet dla kibica reprezentacji