Reprezentant Polski przerwał milczenie. Wicemistrz świata wypowiedział się nt. swojej przyszłości

Reprezentant Polski przerwał milczenie. Wicemistrz świata wypowiedział się nt. swojej przyszłości

Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski Źródło:Newspix.pl / FOT. ANNA KLEPACZKO/FOTOPYK
Spekulacje na temat transferu Mateusza Poręby nabrały tempa. Wśród jego potencjalnych przyszłych pracodawców wymienia się ZAKSĘ i Skrę. Sam środkowy postanowił przerwać milczenie i zdradzić plany na przyszłość.

W ostatnim czasie wiele dyskutuje się na temat przyszłości zawodnika AZS Olsztyn Mateusza Poręby. Miniony rok dla środkowego był bardzo udany, ponieważ został powołany przez Nikolę Grbicia na mecze Ligi Narodów i mistrzostwa świata, w których razem z reprezentacją Polski został wicemistrzem globu. Ponadto jego dobre występy w lidze nie umknęły uwadze innym klubom PlusLigi, które zainteresowały się młodym siatkarzem.

Pierwotnie mówiło się o porozumieniu z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, z którą miał podpisać dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Jednak jak ustalili dziennikarze „Przeglądu Sportowego” w sprawie Poręby miał nastąpić zwrot i zawodnik AZS-u Olsztyn miał „dogadać się” z PGE Skrą Bełchatów. Ruch klubu i środkowego ma mieć związek z doniesieniami o odejściu Karola Kłosa do Asseco Resovii, co ma uruchomić transferowe domino.

Mateusz Poręba: Nadszedł moment, by zrobić krok do przodu

Mateusz Poręba w końcu przerwał milczenie i wypowiedział się na temat swojej przyszłości. Dziennikarze TVP Sport zapytali środkowego o to, co planuje w przyszłości. – Jestem wdzięczny Olsztynowi, bo dał mi bardzo dużo, wiele się nauczyłem. Klub niezwykle mi pomógł. Dziękuję też bardzo prezesowi, bo co by się nie działo, zawsze był na mnie otwarty i zawsze mogłem z nim porozmawiać – podkreślił

Jednak jak sam zawodnik przyznał, czas coś zmienić. – Nadszedł jednak moment, by zrobić krok do przodu. Pięć lat w jednym klubie to bardzo długi czas. Potrzebuję nowego impulsu. Chcę doświadczyć czegoś nowego i zawalczyć o dalszy rozwój – kontynuował.

Środkowy wyraził nadzieję, że decyzje, które obecnie podejmuje będą dobre i nie będzie ich żałować. – Zresztą, nie ma co żałować, trzeba iść do przodu – zakończył.

Czytaj też:
Tomasz Fornal zdradził plan Jastrzębskiego Węgla. Wskazał, gdzie leży problem
Czytaj też:
Miał zastąpić Semeniuka, a odchodzi po jednej rundzie. ZAKSA rozwiązała kontrakt z siatkarzem

Źródło: TVP Sport