Bartosz Bednorz podsumował powrót do PlusLigi. „Nie muszę nikomu nic udowadniać”

Bartosz Bednorz podsumował powrót do PlusLigi. „Nie muszę nikomu nic udowadniać”

Bartosz Bednorz
Bartosz Bednorz Źródło:Shutterstock / Tomasz Kudala
Bartosz Bednorz nie składa broni w walce o wyjazd na igrzyska. Po latach rywalizacji za granicą, wrócił do PlusLigi, gdzie dobrą grą chce jak najlepiej przygotować się do występów w reprezentacji.

PlusLiga uchodzi za jedną z najlepszych lig świata. Wielu czołowych siatkarzy globu specjalne przyjeżdża do Polski, bo tutaj co rusz ma okazję do walki na najwyższym poziomie. Jeden z biało-czerwonych reprezentantów kraju przyznaje, że właśnie w domu chce walczyć o wyjazd na igrzyska.

Bartosz Bednorz walczy o występy w reprezentacji Polski

Bartosz Bednorz ma za sobą wymagający rok. Wojna w Ukrainie zastała go w Kazaniu. Po sezonie przeszedł do ligi chińskiej, która szybko się zakończyła. Teraz przyjmujący stanowi o sile Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i jak sam mówi, chce tutaj przygotować się do występów w kadrze Nikoli Grbicia.

– Zmieniłem podejście i dziś wiem, że nie muszę nikomu nic udowadniać. Mój plan jest taki, żeby jak najlepiej przygotować się do igrzysk w Paryżu i na koniec móc stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie, że zrobiłem wszystko, by znaleźć się wśród powołanych. Niezależnie od tego, jakie będą ostateczne decyzje selekcjonera, ja nie stracę motywacji, żeby walczyć o igrzyska, bo gra w kadrze to wielka duma – powiedział Bednorz dla serwisu „Przeglądu Sportowego”.

Bartosz Bednorz w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle

Bednorz szybko po zakończeniu gry w Shanghai Bright poleciał do Polski, by związać się z ZAKSĄ. Cierpiał na jet lag, który uniemożliwił mu pełną dyspozycję na pierwszych treningach z nowymi kolegami. Docenił jednak ich pomoc, przyznając, że z każdym dniem czuje się coraz lepiej.

– Koledzy z ZAKSY wiedzieli, że potrzebuję czasu, więc adaptacja przebiegła dość spokojnie. Mentalnie byłem gotowy od samego początku, ale ciało potrzebowało trochę czasu, żeby się przestawić na inną intensywność. Przed pierwszym meczem, który rozegrałem, nie miałem zbyt wiele czasu na złapanie rytmu, ale teraz z każdym spotkaniem jest coraz lepiej – dodał przyjmujący Kędzierzynian.

Reprezentacja Polski siatkarzy w 2023 roku

Jeśli Bednorz zyska uznanie w oczach Nikoli Grbicia, to będzie miał okazję pokazać się na arenie międzynarodowej podczas Ligi Narodów, mistrzostw Europy oraz kwalifikacji olimpijskich. Sam zainteresowany pomimo różnych doświadczeń z przeszłości nie traci wiary w walce o kolejny występ na turnieju w Paryżu.

Czytaj też:
Skandal w polskiej siatkówce. Trener spoliczkował zawodnika
Czytaj też:
Wiemy, z kim zagra Polska w Memoriale Huberta Wagnera. Co za obsada!

Źródło: Przegląd Sportowy