Trudne początki Zhanga Jingyina w Polsce. „Byłem zaskoczony atmosferą w Gdańsku”

Trudne początki Zhanga Jingyina w Polsce. „Byłem zaskoczony atmosferą w Gdańsku”

Zhang Jingyin
Zhang Jingyin Źródło:Newspix.pl / Wojciech Figurski / 058sport.pl
Kilka dni temu Zhang Jyngyin został potwierdzony w roli nowego zawodnika Trefla Gdańsk. Chiński przyjmujący w najnowszym wywiadzie zdradził swoje pierwsze odczucia związane z grą w Polsce. Kilka rzeczy zaskoczyło go szczególnie.

Trefl Gdańsk dokonał kilku już kilku ciekawych wzmocnień w 2023 roku. Pod koniec stycznia do trójmiejskiej ekipy trafił 23-letni reprezentant Chin, Zhang Jingyin, który wcześniej reprezentował barwy Zhejiang Sports Lottery. Z kolei niespełna trzy tygodnie później zespół wzmocnił były już przyjmujący PGE Skry Bełchatów Mikołaj Sawicki. Szczególnie interesujący jest pierwszy z wymienionych transferów. Chiński siatkarz przekazał swoje pierwsze odczucia po pobycie w Polsce.

Zhang Jingyin zdradził, jak wyglądały jego początki z siatkówką

23-letni Chińczyk udzielił wywiadu dla „Polsatu Sport”, podczas którego przyznał, że jako dziecko nigdy nie spodziewał się, iż zostanie siatkarzem na najwyższym światowym poziomie. Tym bardziej jest zachwycony faktem, że ma zaszczyt reprezentować barwy drużyny znad Wisły.

– Dołączenie do Trefla to dla mnie ogromne wyróżnienie – pewien sukces (...) Moja przygoda z siatkówką zaczęła się, kiedy miałem 15 lat i trafiłem do zespołu młodzieżowego. Po dwóch latach dołączyłem do reprezentacji, której jestem podstawowym zawodnikiem. Moim głównym celem jest zostanie najlepszym siatkarzem niezależnie gdzie gram, a wolny czas chciałbym poświęcić na naukę języka polskiego lub angielskiego – mówił Zhang Jingyin.

Zhang Jingyin: Aklimatyzacja w Polsce nie jest łatwa

Chińczyk przekazał też, że początki jego pobytu w Polsce nie są dla niego łatwe. Za główny powód podał różnicę czasową, przez którą ma kłopot ze swobodnym komunikowaniem się z rodziną. Mimo wszystko podkreśla, że może liczyć na wsparcie, m.in. ze strony trenerów, z którymi przyleciał.

– Jestem zawodnikiem, który z początku może wydawać się nieśmiały, ale wiem, że kiedy lepiej poznam zespół, stanę się ważną jego częścią. Jestem zawodnikiem typowo ofensywnym. Moim największym atutem jest gra w ataku i chcę to udowodnić – zaznaczył przyjmujący Trefla Gdańsk.

PlusLiga okresem przejściowym Zhanga Jingyina?

Tym, co może zaskakiwać, jest fakt, iż Chińczyk mimo pozytywnego wrażenia względem PlusLigi, rozważa przeprowadzkę do Włoch. Miał ku temu już okazję.

– W ubiegłym roku podczas Ligi Narodów w Gdańsku byłem zaskoczony atmosferą na trybunach. Początkowo zastanawiałem się, czy przyjąć ofertę z Polski i występować w barwach Trefla Gdańsk. Teraz uważam, że była to bardzo dobra decyzja. W poprzednim sezonie dostałem propozycję z Włoch, ale z różnych względów nie mogłem jej przyjąć, ale oczywiście jeżeli pojawi się podobna, to ją rozważę – dodał Zhang Jingyin.

Czytaj też:
Gwiazda PlusLigi odejdzie z klubu? Dziennikarz wskazał, gdzie może trafić
Czytaj też:
Kolejny transfer wewnątrz PlusLigi. Przyjmujący definitywnie pożegnał się ze Skrą

Źródło: Polsat Sport