Kibic starł się z siatkarzem w hicie PlusLigi. Zrobiło się niebezpiecznie

Kibic starł się z siatkarzem w hicie PlusLigi. Zrobiło się niebezpiecznie

Bartłomiej Bołądź, Trevor Clevenot, Jurij Gladyr i Stephen Boyer
Bartłomiej Bołądź, Trevor Clevenot, Jurij Gladyr i Stephen Boyer Źródło:PAP / Adam Warżawa
Podczas meczu Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem doszło do rzadko spotykanej sytuacji podczas spotkań siatkarskich. Jeden z obecnych na trybunach kibiców spiął się z gwiazdorem przyjezdnych Jurijem Gladyrem. Wszystko zostało nagrane.

Jastrzębski Węgiel był zdecydowanym faworytem ćwierćfinału rozgrywek PlusLigi z Treflem Gdańsk, co z biegiem czasu zostało potwierdzone. Siatkarze z Jastrzębia-Zdroju wygrali wszystkie trzy spotkania, tracąc przy tym tylko jednego seta w spotkaniu wyjazdowym. Stali się zatem pierwszą ekipą, której udało się awansować do półfinału. Wkrótce do tego grona mogą dołączyć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów i Aluron CMC Warta Zawiercie. W trakcie ostatniego meczu doszło do kuriozalnej sytuacji.

Kibic starł się z Jurijem Gladyrem

Podopieczni Marcelo Mendeza w dalszym ciągu liczą się w grze o podwójną koronę i dwukrotnie na drodze do tego osiągnięcia może im stanąć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Wiadomo już, że obie ekipy zmierzą się w finale Ligi Mistrzów, dzięki czemu po raz pierwszy w historii obejrzymy polsko-polski finał. Ostatni mecz jastrzębian z Treflem Gdańsk bardoz mocno ożywił się w trzecim secie, jednak nie tylko za sprawą tego, co działo się na boisku, ale też wokół niego.

Kiedy tablica wyników pokazywała stan 11:10 dla Jastrzębskiego Węgla, gra została na chwilę przerwana, ponieważ jeden z kibiców energicznie wymachiwał rękami w stronę Jurija Gladyra, po czym ruszył w jego stronę. Siatkarz nie został obojętny na jego gesty oraz słowa (ich treść nie została zarejestrowana), więc wdał się w sprzeczkę. Konieczna była interwencja ochroniarzy, ponieważ bez niej mogło dojść do rękoczynów, a kibic był bliski zejścia na parkiet.

twitter

Ochrona zainterweniowała

Prowokator został wyprowadzony z gdańskiej hali, a siatkarze mogli wrócić do gry. Pozostali kibice byli wyraźnie zszokowani zaistniałymi okolicznościami, ponieważ jest to rzadkość podczas siatkarskich zmagań. Również komentatorzy Polsatu Sport byli mocno zdziwieni tym, co zaszło.

Czytaj też:
Jastrzębski Węgiel z zagranicznym wzmocnieniem. To reprezentant kraju
Czytaj też:
Jastrzębski Węgiel podjął decyzję w sprawie trenera. Kluczowy krok przed finałem

Źródło: X