Polscy siatkarze nie mają sobie równych w tegorocznych mistrzostwach Europy. Siatkarze Nikoli Grbicia pokonali już Czechów, Holendrów i Macedończyków. Tylko ci drudzy, z Nimirem Abdel-Azizem w składzie, byli w stanie urwać Polakom seta. Do rozegrania pozostały im dwa mecze – z Danią oraz Czarnogórą.
Nikola Grbić brutalnie o formie Bartosza Kurka
Choć od Nikoli Grbicia płynie opanowanie, to jasno widać, że faza grupowa służy jako przetarcie przed meczami o medal mistrzostw Europy. Wilfredo Leon jasno powiedział, że kolejny brąz nie przyniesie mu wielkiej radości. Najbardziej wymagający rywale będą czekać na Biało-Czerwonych w półfinale.
Grbić pozwala sobie na mocne rotowanie składem. Tak naprawdę nie da się przewidzieć, jaka szóstka pojawi się na początku każdego spotkania. Sam szkoleniowiec wie, że takie roszady potrwają jeszcze chwilę. Niewiadomą pozostaje pozycja atakującego, gdyż sporo szans gry otrzymuje – teoretycznie – drugi atakujący Łukasz Kaczmarek. Zdaniem Grbicia wynika to m.in. ze słabej dyspozycji fizycznej Bartosza Kurka.
– Po prostu nie jest w najlepszej formie – powiedział Interii o Kurku Grbić. – Miał problemy, które towarzyszyły mu także podczas Ligi Narodów na Filipinach i w Gdańsku. Stopniowo wraca do formy, więc nie chciałem wywierać na nim presji w pierwszych dwóch meczach. Oczywiście dlatego, że to byli trudniejsi przeciwnicy. To pierwsza rzecz, a drugą jest to, że Łukasz Kaczmarek gra świetną siatkówkę. Więc tak jak powiedziałem, miałem szansę wybrać, dać mu czas na powrót, nawet bez wywierania na niego zbyt dużej presji – stwierdził selekcjoner.
Polska zmierzy się z Danią na EuroVolley 2023
Polacy zagrają mecz z Duńczykami we wtorek, 5 sierpnia, o godzinie 20:00 w Skopje. Z kompletem punktów Biało-Czerwoni zajmują pierwsze miejsce w grupie C.
Czytaj też:
Reprezentacja Polski siatkarzy z przepięknym gestem. Wsparcie dla chorych dzieciCzytaj też:
Reprezentacja Polski bliżej igrzysk w Paryżu? Siatkarska gwiazda powiedziała „dość”