Rok 2023 jest znakomity dla polskich siatkarzy. Tego lata wygrali już złoty medal Ligi Narodów, potem taki sam krążek wywalczyli w trakcie mistrzostw Europy, a za chwilę mogą awansować bezpośrednio na igrzyska olimpijskie po trwających właśnie kwalifikacjach. To zadanie jednak nie jest łatwe, choć Biało-Czerwoni nie trafili do trudnej grupy. Zbigniew Bartman widzi, że drużyna Nikoli Grbicia stoi przed innym wyzwaniem niż tylko to stricte sportowe.
Zbigniew Bartman o wyzwanie dla polskich siatkarzy
Już wcześniej Kamil Semeniuk dość wymownie wypowiadał się w kwestii rywalizacji w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. – Najbardziej powinniśmy obawiać się samych siebie – stwierdził przyjmujący w rozmowie z TVP Sport. Teraz w podobne tony uderzył były reprezentant Polski w wywiadzie udzielonym tej samej redakcji.
Jego zdaniem najtrudniejsze dla Polaków będzie poukładanie sobie wszystkiego w głowach. – Siatkarze cały czas są w rozjazdach, non stop ciężko trenują i nie opuszcza ich duża presja. Nie mają czasu, by pojechać na dłuższe wakacje i wyrzucić z siebie stres – stwierdził 37-latek, który niedawno zakończył niezwykle intensywną karierę. Dawny reprezentant Polski doskonale wie, o czym mówi.
Presja na polskich siatkarzach
Zwłaszcza w kontekście oczekiwań wobec Biało-Czerwonych dzieje się ostatnio sporo. Wystarczy przypomnieć akcję, którą sami rozpoczęli. Reprezentanci naszego kraju zaczęli pisać w mediach społecznościowych posty z hasztagiem #nieudolni, odnosząc się w ten sposób do krytycznego wobec nich artykułu dziennikarza z portalu sport.pl. Już sama ta sytuacja – z obu stron – pokazuje, z jak wielkim stresem muszą się mierzyć.
– Należy mieć do Polaków duży szacunek za to, że świetnie grają i wygrywają. Cały czas potrafią utrzymać koncentrację na bardzo wysokim poziomie – wyjaśnił Zbigniew Bartman.
Czytaj też:
Tak polscy siatkarze świętowali urodziny Grzegorza Łomacza. Rozgrywający ujawnił szczegółyCzytaj też:
Terminarz meczów polskich siatkarzy w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Kiedy następne starcia?