Polacy poznali rywali w meczu o brąz. Niewygodny – to mało powiedziane

Polacy poznali rywali w meczu o brąz. Niewygodny – to mało powiedziane

Japończycy ograli Słoweńców
Japończycy ograli Słoweńców Źródło:Volleyball World
Słowenia będzie przeciwnikiem Polski w meczu o 3. miejsce turnieju finałowego Ligi Narodów siatkarzy. Mecz zaplanowano na niedzielę w Atlas Arenie w Łodzi.

Po porażce gospodarzy z Francuzami 2:3, w drugim półfinale było mniej emocji i setów. Japonia rozprawiła się ze zwycięzcami fazy interkontynentalnej VNL 2024.

VNL 2024: Japonia po raz pierwszy w historii zagra o złoto

W trzech setach Japonia ograła Słowenię, w nieco ponad 1,5 godziny gry. Choć wynik 3:0 może sugerować, że było to spotkanie łatwe i przyjemne, to trzeba oddać pokonanym, że walczyli o przedłużenie oraz ew. odwrócenie losów rywalizacji. Pokazywały to nie tylko pojedyncze akcje, ale również wyniki poszczególnych setów. Dwa z trzech kończyły się na przewagi dla Japonii. Drugi 27:25, a trzeci 31:29.

Punktowymi liderami swoich zespołów byli, po słoweńskiej stronie Toncek Stern (20 pkt), a po japońskiej duet Yuki Ishikawa (21) i Yuji Nishida (18). Patrząc na końcówkę trzeciego seta, sporo do zarzucenia w kluczowych momentach może mieć do siebie Klemen Cebulj. Przyjmujący dobrze znany z boisk PlusLigi zdobył tylko 12 punktów. Co jednak istotniejsze, Cebulj nie zdołał wziąć na siebie ciężaru, kiedy Stern i pozostali koledzy tego potrzebowali. Ale trzeba też oddać, że Cebulj to chimeryczny zawodnik, który przyzwyczaił siatkarską publiczność do tego, że po trafi zarówno zachwycić, jak i kompletnie rozczarować swoją boiskową postawą.

Japończycy dzięki wygranej ze Słowenią po raz pierwszy w historii zagrają o złoto w Lidze Narodów. W poprzednim roku zdobyli swój premierowy medal, stając na trzecim stopniu podium. Już wiadomo, że w niedzielę poprawią swój najlepszy wynik. W finale zmierzą się z Trójkolorowymi, będącymi po twardej batalii z Polakami.

twitter

Nikola Grbić wybierze skład reprezentacji Polski po turniej w Łodzi

Warto przypomnieć, że trener Biało-Czerwonych przyznał, że skład dwunastu-trzynastu siatkarzy, którzy pojadą na igrzyska olimpijskie, zostanie przekazany po turnieju finałowym w Atlas Arenie. Należy się jednak spodziewać, że trener Polaków nie dokona wyborów przed dziennikarzami, po ceremonii rozdania medali w Łodzi.

Oficjalnie termin zgłoszenia kadry na turniej olimpijski mija 8 lipca.

Czytaj też:
Bartosz Bednorz po thrillerze z Francją. „Zdobędziemy medal, kibice na to zasługują”
Czytaj też:
Przełom ws. reprezentacji Polski w siatkówce na IO 2024. Ważny sygnał przed Paryżem

Opracował:
Źródło: WPROST.pl