Reprezentacja Serbii zrehabilitowała się za porażkę z Polską w meczu otwarcia mistrzostw świata i pokonała Argentynę 3:1 (25:17, 20:25, 25:21, 25:21).
Serbowie pierwszego seta rozpoczęli bardzo niechlujnie, ale pomimo niedokładnej gry udawało im się utrzymywać wynik w okolicach remisu. W drugiej połowie partii Europejczycy w końcu poprawili swoją grę i uciekli Argentyńczykom na kilka punktów, dzięki czemu wygrali do siedemnastu.
W drugim secie role się odwróciły - Argentyńczycy poprawili się w obronie, a ich rywale znowu zaczęli popełniać błędy. Tego seta wygrali zawodnicy z Ameryki Południowej do dwudziestu.
Trzecia i czwarta partia należały już jednak do Serbów, którzy wreszcie się rozegrali i wyeliminowali ze swojej gry błędy. Oba sety wygrali do 21 i zakończyli spotkanie.
Wprost.pl
W drugim secie role się odwróciły - Argentyńczycy poprawili się w obronie, a ich rywale znowu zaczęli popełniać błędy. Tego seta wygrali zawodnicy z Ameryki Południowej do dwudziestu.
Trzecia i czwarta partia należały już jednak do Serbów, którzy wreszcie się rozegrali i wyeliminowali ze swojej gry błędy. Oba sety wygrali do 21 i zakończyli spotkanie.
Wprost.pl