Kamil Stoch krytykował PZN. Związek odpowiedział

Kamil Stoch krytykował PZN. Związek odpowiedział

Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło:Newspix.pl / FOTOPYK
Kamil Stoch w bardzo bezpośredni sposób krytykował działania PZN i decyzję o zmianie trenera. Zawodnik wprost wspierał Michała Doleżala i zaznaczał, że Czechowi należy się druga szansa.

Trwa w zasadzie otwarty konflikt na linii zawodnicy – PZN. Polscy skoczkowie nie są zadowoleni z decyzji PZN o zmianie Michała Doleżala na innego szkoleniowca. Upust swojej frustracji dają w mediach. Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem przepraszał, że mówi takie rzeczy na wizji, ale według niego nikt ze skoczkami nie prowadził dialogu.

Kamil Stoch krytykuje PZN

Kamil Stoch otwarcie wspiera Michała Doleżala. – Czuję, że przy nim się rozwijam – zapewniał zawodnik. Stwierdził też, że zakończenie współpracy z Czechem „nie jest dobrym pomysłem”. – Nie wiemy na czym stoimy, ja nie wiem co będę robił, bo przy takim układzie jak mam swoją przyszłość zaplanować. Przyda się odpoczynek, ale przydałoby się też wiedzieć, kiedy mamy zacząć trenować, z kim, gdzie, na jakich zasadach – kontynuował Polak. Stoch również dosłownie wyśmiał informację Adama Małysza, że PZN planuje skonsultować po sezonie wybór nowego trenera.

PZN nie chce wdawać się w medialne przepychanki

Sport.pl skontaktował się z Janem Winkielem, sekretarzem generalnym PZN i dowiedział się, że związek planuje we wtorek spotkanie. – Chodzi o prezydium zarządu związku. Było już jedno z zawodnikami, będzie i drugie – zapowiedział Winkiel. Sprawa wydaje się wymykać PZN spod kontroli, ponieważ jeśli skoczkowie mają ochotę i odwagę krytykować Adama Małysza to wiadomo, że sprawa jest poważna.

Czytaj też:
Michniewicz wypowiedział się nt. problemów kadry. Tych niestety nie brakuje

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Sport.pl/ Eurosport