Dla Adama Małysza ostatnie tygodnie nie były łatwe. Dyrektor sportowy PZN musiał odpierać liczne oskarżenia, które były kierowane zarówno pod jego adresem, jak i w kierunku związku. Miały one związek z ogromnym zamieszaniem, do jakiego doszło po decyzji o zakończeniu współpracy z Michalem Doleżalem.
Adam Małysz poza PZN? Możliwy jest również inny scenariusz
Portal Sport.pl w sobotę poinformował, że Adam Małysz może zakończyć współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim i usunąć się w cień. Na decyzję byłego skoczka narciarskiego mogły wpłynąć gorzkie słowa zawodników wygłoszone na zakończenie sezonu w Planicy.
Małysz ma jeszcze szansę podjąć inną decyzję. Nie można wykluczyć, że pozostanie na stanowisku, ale w części obowiązków będzie wyręczał go Łukasz Kruczek. Trzeci prawdopodobny scenariusz to start Małysza w czerwcowych wyborach nowego prezesa PZN. Właśnie wtedy dobiegnie końca kadencja obecnego włodarza związku Apoloniusza Tajnera.
Kruczek żegna się z kadrą kobiet
Sport.pl potwierdził, że z kadrą kobiet ostatecznie rozstaje się Łukasz Kruczek. Szkoleniowiec miał dostać propozycję objęcia stanowiska kontrolera sprzętu w FIS, ale ofertę tę odrzucił. Zamiast tego będzie pełnił funkcję koordynatora sportowego w PZN. Nie trudno więc domyślić się, że jego obowiązki częściowo będą pokrywały się z tymi, które dotychczas spoczywały na barkach Małysza.
Na ostateczne informacje zarówno w kwestii nowej funkcji Kruczka, jak i przyszłości Adama Małysza będziemy musieli poczekać jeszcze kilka tygodni. O ile przyszłość byłego trenera kadry męskiej i żeńskiej prawdopodobnie zostanie wyjawiona po posiedzeniu PZN, do którego dojdzie 20 kwietnia, o tyle dalsza kariera Małysza jeszcze długo nie będzie jasna.
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler został zapytany o Kamila Stocha. Śmiała deklaracja nowego trenera Polaków