Adam Małysz broni polskiego skoczka. Wypowiedział się też na temat młodzieży

Adam Małysz broni polskiego skoczka. Wypowiedział się też na temat młodzieży

Adam Małysz
Adam Małysz Źródło: Shutterstock / Marcin Kadziolka
Po kiepskim sezonie 2021/22 polscy skoczkowie stanęli w ogniu krytyki. Najbardziej oberwało się Stefanowi Huli, który zajął 74 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Prezes PZN-u Adam Małysz wziął w obronę doświadczonego zawodnika.

Miniony sezon dla polskich skoczków był bardzo nieudany. Zimą 2021/2022 Polacy mocno zawodzili spisując się słabo w zawodach Pucharu Świata. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Piotr Żyła uplasował się na 14. miejscu, Kamil Stoch był 19., a Dawid Kubacki 27. Spośród naszych reprezentantów na najbardziej odległym miejscu uplasował się Stefan Hula, który zajął 74. miejsce z czterema oczkami na koncie.

Kiedy kibicom wydawało się, że Stefan Hula zakończy karierę, skoczek nie odpuścił i pokazał się z dobrej strony w letnich Mistrzostwach Polski. Zawodnik uplasował się na trzecim miejscu, a przed nim byli tylko Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Kamil Stoch zakończył turniej na siódmej lokacie.

Adam Małysz: Póki traktuje skakanie poważnie, to może odnosić dobre rezultaty

W rozmowie z dziennikarzami Interii prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz wziął w obronę swojego podopiecznego, a w przeszłości kolegę reprezentacyjnego. Były skoczek stwierdził, że wszyscy traktują Stefana Hulę jak starego dziadka, a jest w prawie takim samym wieku, co Żyła i Stoch. – Może wygląda tylko od nich dojrzalej – powiedział żartobliwie dodając, że widać, iż obecna dyspozycja skoczka jest wysoka.

Póki on chce, traktuje skakanie poważnie, to jak najbardziej może odnosić dobre rezultaty – podkreśla Adam Małysz

Małysz: Młodzież naciska na doświadczonych skoczków

Po minionym, nieudanym sezonie pojawiły się zarzuty, że reprezentacja Polski jest, iż bardzo doświadczona – ma 33 lata i wciąż opiera się na Stochu, Kubackim i Żyle, a w tle nie przebija się żaden młody talent, których w Polsce nie brakuje. Prezes PZN-u poinformował, że zaczęli budować młodych skoczków, „by dobijali się do starszych mistrzów” – kontynuował, dodając, że m.in. Kacper Juroszek, Paweł Wąsek, Jan Habdas naciskają na bardziej doświadczonych skoczków i trenera Thurnbichlera, przed którym zostało postawione zadanie, by młodzież dalej się rozwijała.

Czytaj też:
Zaskakująca postawa Stefana Huli. Trener Polaków pod wrażeniem

Źródło: Interia.pl