Gregor Schlierenzauer wróci do skakania? „Brakuje mi tego”

Gregor Schlierenzauer wróci do skakania? „Brakuje mi tego”

Gregor Schlierenzauer
Gregor Schlierenzauer Źródło: Newspix.pl / KACPER KIRKLEWSKI / 400mm.pl
Gregor Schlierenzauer zdecydował się zakończyć sportową karierę w sierpniu 2021 roku, mając zaledwie 31 lat. Jeden z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii nie odstawił całkowicie tego sportu. W najnowszym wywiadzie zdradził, jak przebiega mu sportowa emerytura.

Gregor Schlierenzauer jest czterokrotnym medalistą olimpijskim. Dwukrotnie zdobył brązowy medal w konkursach indywidualnych oraz złoty i srebrny drużynowo. Dwanaście razy zdobywał medale mistrzostw świata, w tym także indywidualnie podczas konkursu na dużej skoczni w Oslo. Pięciokrotnie był najlepszy w mistrzostwach świata w lotach narciarskich i co najważniejsze, dwa razy zdobył Puchar Świata i tyle samo Turniej Czterech Skoczni. Trudno uwierzyć, że ta wspaniała kariera zakończyła się tak wcześnie. Austriak przyznaje, że tęskni za skokami, jednak decyzja o odstawieniu nart na bok, była właściwą.

Gregor Schlierenzauer: Brakuje mi latania

Choć skoczek ma dopiero 31 lat, jego przygoda ze skokami narciarskimi definitywnie dobiegła końca po kilku nieudanych próbach powrotu do czołówki tego sportu. Austriak wciąż śledzi poczynania byłych kolegów z kadry i ogląda skoki, jednak robi to z pewnym dystansem i nie planuje powrotu na skocznię.

– Często jestem pytany, czy tęsknię za skokami narciarskimi. Tak, od czasu do czasu brakuje mi uczucia latania. Kiedy jednak myślę o całym wysiłku, podróżowaniu, podporządkowaniu całego życia sportowi, jestem już po prostu tylko wdzięczny za wszystko, co było dane mi przeżyć – wyjaśnił Gregor Schlierenzauer w rozmowie z portalem laola1.at.

Gregor Schlierenzauer chce, by kobiety skakały na mamutach

Kilka miesięcy temu o Austriaku zrobiło się znów głośno w świecie skoków narciarskich za sprawą wypowiedzi skoczkini Maren Lunby, która bardzo chciała występować na mamutach. 31-latek błyskawicznie potwierdził, że jego zdaniem są kobiety, które dadzą sobie radę ze skokami na dalekie odległości.

– Zawsze mówiłem, że bardzo chciałbym zobaczyć damskie zmagania na mamutach, ale musi się to wydarzyć we właściwym czasie. Sądzę, że jest 20 zawodniczek, które sobie z tym poradzą, a Maren jest oczywiście jedną z nich. Naprawdę bardzo doceniam to, że skoki jako dyscyplina wciąż się rozwijają, a zwłaszcza po damskiej stronie. Jeśli Maren chciałaby o tym ze mną porozmawiać, to może zadzwonić w każdym momencie – zaznaczył Gregor Schlierenzauer.

Jakiś czas temu FIS ogłosił, że kobiety wystartują w zawodach mamucich.

Czytaj też:
Tajner skomentował wygrane Kubackiego. Ocenił szanse skoczka na utrzymanie formy
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler podał kadrę na kolejny konkurs Pucharu Świata. Jest kilka niespodzianek

Źródło: Laola1.at, skijumping.pl