Kubacki i Żyła błysnęli w Engelbergu. Dwóch Polaków na podium Pucharu Świata

Kubacki i Żyła błysnęli w Engelbergu. Dwóch Polaków na podium Pucharu Świata

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Dawid Kubacki i Piotr Żyła od początku sezonu skoków narciarskich prezentują świetną formę, czego potwierdzeniem są wyniki konkursu w Engelbergu. Wspomniani zawodnicy błysnęli już podczas pierwszej serii, a z dobrej strony pokazał się także Kamil Stoch.

Na starcie sobotniego konkursu w Engelbergu stanęło sześciu Polaków, którzy pomyślnie przeszli kwalifikacje. Kibice Biało-Czerwonych największe nadzieje mieli prawo wiązać ze startem Dawida Kubackiego, czyli aktualnego lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W gronie faworytów do zajęcia miejsca w czołówce stawki wymieniano również Piotra Żyłę, który od początku sezonu regularnie plasuje się w pierwszej dziesiątce zawodów.

Skoki narciarskie. Wyniki pierwszej serii

Pierwszym z podopiecznych Thomasa Thurnbichlera, który oddał swój skok, był Jakub Wolny. 27-latek osiągnął tylko 120,5 m, przez co zajął 49. miejsce i zakończył swój udział w konkursie na pierwszej serii. Trzy metry bliżej lądował Aleksander Zniszczoł, którego również nie oglądaliśmy w drugiej serii (46. lokata).

O wiele lepiej niż koledzy z drużyny zaprezentował się Paweł Wąsek, który poszybował na 136 m i gdyby nie zachwiane lądowanie, mógł zostać sklasyfikowany wyżej. 23-latek ostatecznie wszedł do serii finałowej z 15. miejsca i otrzymał szansę na rehabilitację za niskie noty otrzymane po pierwszym skoku.

Z dobrej strony zaprezentował się Kamil Stoch, który z obniżonego rozbiegu lądował na 130 m i po pierwszym skoku zajmował ósmą pozycję. Wysoką formę potwierdził także Piotr Żyła, który poszybował na 141 m i zajmował trzecie miejsce. Dwa metry bliżej, ale z niższego rozbiegu, skoczył Dawid Kubacki, a odległość 139 m przy dobrych notach dawała mu pozycję lidera. Trzeci na półmetku rywalizacji był Anze Lanisek, który tracił zaledwie 0,5 punktu do mistrza świata z Seefeld.

Żyła i Kubacki na podium

Drugi konkursowy skok Wąska nie wyglądał już tak efektownie, jak pierwsza próba. 23-latek osiągnął 129,5 m i nie zdołał utrzymać 15. pozycji, zajmując ostatecznie 23. lokatę. Dwa równe skoki oddał za to Stoch, a 135,5 m w drugiej serii pozwoliło mu utrzymać się w pierwszej dziesiątce (8. miejsce).

W drugiej serii atak na podium przeprowadzili Stefan Kraft i Halvor Egner Granerud, którzy osiągnęli kolejno 138 i 141 m. Te próby nie zrobiły wrażenia na Żyle, a odległość 139 m pozwoliła mu obronić trzecie miejsce. Trzy metry dalej w świetnym stylu lądował Lanisek, bez problemu wyprzedzając „Wiewióra” i rzucając wyzwanie Kubackiemu. Ten osiągnął 140 m, przez co ostatecznie został sklasyfikowany tuż za Laniskiem, a przed Żyłą.

Czytaj też:
Legenda skoków narciarskich zaskoczyła wyznaniem: Nigdy nie przejdę na emeryturę
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler wskazał przyczynę kłopotów w Engelbergu. Padły mocne słowa

Źródło: WPROST.pl