Legenda skoków narciarskich zaskoczyła wyznaniem: Nigdy nie przejdę na emeryturę

Legenda skoków narciarskich zaskoczyła wyznaniem: Nigdy nie przejdę na emeryturę

Simon Ammann
Simon Ammann Źródło:PAP/EPA / Philipp Schmidli
Simon Ammann powrócił do skakania podczas kwalifikacji w Engelbergu, jednak niestety nie udało mu się zakwalifikować do głównego konkursu. Szwajcar nie zamierza składać broni i będzie walczył o powrót do formy. Mimo 41 lat na karku, nie zamierza przechodzić na sportową emeryturę.

Nie tak kibice skoków narciarskich wyobrażali sobie powrót do skakania czterokrotnego mistrza olimpijskiego, Simona Ammanna. Niekwestionowana legenda tego sportu na swój debiut w konkursie głównym Pucharu Świata 2022/23 będzie musiała jeszcze poczekać. Niemniej, 41-latek wciąż wierzy, że uda mu się przywrócić karierę sportową na odpowiednie tory.

Simon Ammann tłumaczy się ze słabego występu w Engelbergu

Szwajcar udzielił wywiadu dla serwisu skijumping.pl, w którym przyznał, że jego forma jeszcze nie jest najwyższa i przez ostatni miesiąc skakał tylko raz w tygodniu. Przed kwalifikacjami w Engelbergu 41-latek po raz ostatni wystąpił w październiku w mistrzostwach świata w Szwajcarii, gdzie zajął siódme miejsce.

– Miałem pewien pomysł, który nie do końca działa na skoczni. Liczyłem na to, że po finiszu minionej zimy będzie łatwiej. W Planicy skakałem trochę lepiej i liczyłem na to, że będę mógł budować coś na tym. Skoki narciarskie zawsze są niespodzianką. Możesz mieć rozwiązanie, a potem musisz zacząć od nowa. Przywykłem do tego, więc jestem spokojniejszy niż zwykle – mówił legendarny skoczek narciarski.

Simon Ammann zajął się studiami

W ostatnim czasie Szwajcar poświęca więcej czasu nauce. Jakiś czas temu rozpoczął studia z zarządzania biznesem, jednak, jak twierdzi, skoki narciarskie wciąż zajmują pierwsze miejsce w jego osobistym rankingu pasji. Mimo wszystko, jego zdaniem, skupienie na nauce było jednym z powodów, dla którego nie pokazuje się na skoczni z odpowiedniej strony.

Celem 41-latka jest występ w Planicy, podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym i powrót do czwórki szwajcarskiej drużyny, choć zdaje sobie sprawę, że to bardzo wysoko postawiona poprzeczka. W tym celu ma zamiar przyłożyć się do treningów jeszcze bardziej.

Simon Ammann: Prawdopodobnie nigdy nie przejdę na sportową emeryturę

– Powiedziałem szwajcarskiej prasie, że prawdopodobnie nigdy nie przejdę na sportową emeryturę. Może pewnego dnia wykopią mnie z reprezentacji... Mam nadzieję, że pojawi się młodzież, która wypchnie mnie z kadry. Staram się wcisnąć, dopóki w zespole jest trochę przestrzeni – mówił Simon Ammann.

Najbliższe zawody w Engelbergu odbędą się dzisiaj, tj. 17 grudnia o godz. 15:00.

Czytaj też:
Skoki narciarskie w Engelbergu. O której i gdzie transmisja na żywo?
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler wskazał przyczynę kłopotów w Engelbergu. Padły mocne słowa

Źródło: skijumping.pl