Wielka rywalizacja dla Dawida Kubackiego. Legenda wraca do skakania

Wielka rywalizacja dla Dawida Kubackiego. Legenda wraca do skakania

Simon Ammann
Simon Ammann Źródło:Shutterstock / Andrey Yurlov
Dawid Kubacki nie ma sobie równych i pewnie prowadzi w klasyfikacji pucharu świata. W najbliższych zawodach w Engelbergu do rywalizacji dołączy kolejny skoczek i niekwestionowana legenda, Simon Ammann.

Ostatni konkurs skoków narciarskich w Titisee-Neustadt był zdecydowanie najlepszym dla polskich skoczków. W zawodach wzięło udział siedmiu „Orłów” znad Wisły i czterem udało się awansować do drugiej serii. W każdej z nich najlepszy był Dawid Kubacki, który oddał skoki na odległości 139,5 oraz 143 metrów. Tym samym umocnił prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Kolejne zawody odbędą się w Engelbergu i będziemy świadkami powrotu legendy skoków.

Simon Ammann wraca do skakania

Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu jest skocznią, która dobrze kojarzy się polskim skoczkom narciarskim. To także arena, na której wielokrotnie triumfowali gospodarze zawodów, czyli Szwajcarzy. W najbliższych zawodach, które odbędą się od piątku do niedzieli (16-18.12) trener Ronny Hornschuh zdecydował się na wystawienie czterech reprezentantów Szwajcarii.

Będą nimi: Gregor Deschwanden, Killian Peier, Dominik Peter oraz Simon Ammann. Ostatni z wymienionych po raz pierwszy wystąpi w tym sezonie. Po raz ostatni czterokrotny mistrz olimpijski zasiadł na belce startowej w październiku podczas mistrzostw Szwajcarii w Kanderstegu, gdzie zajął siódme miejsce w gronie czternastu zawodników.

Polacy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata

Puchar Świata wystartował kilka tygodni temu, ale Polacy już mogą wyrazić dumę z poczynań swoich zawodników, szczególnie mówiąc o dwóch. Chodzi oczywiście o Dawida Kubackiego, który przewodzi w klasyfikacji generalnej z 470 punktami na koncie. Drugi Anze Lanisek traci do naszego reprezentanta 54 punkty.

Na 5. miejscu klasyfikuje się Piotr Żyła, który zgromadził 272 punkty. Dalej 18. lokatę zajmuje Kamil Stoch (90 pkt), 22. Paweł Wąsek (76 pkt), 41. Tomasz Pilch (8 pkt) i 43 Stefan Hula (2 pkt).

Źródło: skijumping.pl