Legenda skoków narciarskich ma dosyć. Rezygnuje ze stanowiska

Legenda skoków narciarskich ma dosyć. Rezygnuje ze stanowiska

Jakub Janda
Jakub Janda Źródło: Shutterstock / Marcin Kadziolka
Jakub Janda zdecydował się na rezygnację ze stanowiska przewodniczącego sekcji skoków w Czeskim Związku Narciarskim. Były skoczek zdradził powody takiej decyzji.

Jakub Janda jest jednym z najbardziej utytułowanych czeskich skoczków w historii. Jego kariera rozwijała się na początku XXI wieku, a potem stał się prawdziwą gwiazdą tej dyscypliny. W sezonie 2005/06 został laureatem kryształowej kuli, a także został zwycięzcą 54. Turnieju Czterech Skoczni. Po zakończeniu kariery zawodnika został jednym z członków zarządu czeskiego ZN. Po kilku latach postanowił rozstać się z piastowanym stanowiskiem.

Jakub Janda rezygnuje ze stanowiska w czeskim Związku Narciarskim

Jeszcze w ubiegłym roku Jakub Janda mówił w jednym z wywiadów, że są dni, w których siedzi przed komputerem i ma ochotę zrezygnować ze swojego stanowiska w federacji. Od 2017 roku były skoczek narciarski jest także deputowanym do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej, a funkcję w czeskim ZN pełni całkowicie za darmo.

– Czasem mnie to przerasta, mam dużo pracy jako poseł, a funkcję prezesa skoków w związku pełnię zupełnie za darmo. Zdarza się, że nie przesypiam nocy, patrzę w sufit, kiedy wiem, że jesteśmy na minusie i to ode mnie zależy, czy pozyskam pieniądze od sponsorów. To dużo pracy i stresu. Ale potem uświadamiam sobie, że naprawdę chcę naszym skokom pomóc, zaciskam zęby i idę dalej. Wiosną odbędą się nowe wybory, zobaczymy, kogo wybiorą delegaci – mówił wówczas Jakub Janda.

Czeski Związek Narciarski ma problemy

Niestety, choć były skoczek ponownie został wybrany przez delegatów, to za jego drugiej kadencji czeskie skoki narciarskie przechodzą prawdziwy kryzys. Zarówno młodzi, jak i ci najbardziej doświadczeni zawodnicy nie są w stanie zaprezentować swoich najlepszych dyspozycji. W związku z tym Jakub Janda postanowił zrezygnować ze stanowiska przewodniczącego, ale nie żegna się z czeskim ZN-em, którego będzie współpracownikiem.

– Niestety bardzo ograniczone możliwości czasowe nie pozwalają mi się w pełni poświęcić funkcji przewodniczącego sekcji skoków narciarskich – powiedział Jakub Janda.

Czytaj też:
Thomas Thurnbichler wytłumaczył swoje wybory. Chodzi o Turniej Czterech Skoczni
Czytaj też:
Kamil Stoch obronił tytuł mistrza Polski. Zdradził, co przekazał Thurnbichler

Źródło: skijumping.pl