Początek 2023 roku dla Kamila Stocha był bardzo nieudany. Forma skoczka załamała się, a po zawodach w Willingen, które rozgrywane były w dniach 4-5 lutego Thomas Thurnbichler zdecydował, że zawodnik nie pojedzie na kolejne konkursy do Lake Placid i wróci do domu, by zregenerować siły fizyczne i mentalne.
Przypomnijmy, w pierwszym konkursie w Niemczech Kamil Stoch zajął odległe 25. miejsce, a w następnym nie przebrnął przez kwalifikacje.
Puchar Świata: Kamil Stoch tęskni za skokami
Parę dni po powrocie do domu skoczek zamieścił na swoim Instagramie wpis, w którym zakomunikował światu, co u niego słychać. Na zdjęciu widać, jak pracuje w Kamilandzie, czyli należącym do niego sklepie w Zakopanem.
Fotografia zawierała także następujący podpis: „Przez ostatnie dni regenerowałem siły mentalne, nie myśląc o skokach i wiecie co? Już tęsknię! Jutro pierwszy trening na siłowni, a po niedzieli wracam na skocznię” – czytamy.
Skoki narciarskie: Kamil Stoch podzielił się dobrą nowiną
Po paru dniach Kamil Stoch znów zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie, w którym pokazał, co aktualnie robi. Jak na załączonym obrazku widać, mistrz z Zębu wrócił już na skocznie i wznowił treningi na Średniej Krokwi w Zakopanem.
„Powrót do biura! Widzicie tę emotikonkę na mojej twarzy?” – podpisał fotografię Kamil Stoch, dodając do tego hashtagi „happy face” i „biuro z widokiem”.
Ponadto na następnych zawodach w Rasnovie nie zobaczymy wszystkich naszych liderów, na czele z Dawidem Kubackim i Piotrem Żyłą. Ma to również związek z wahaniem formy przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Planicy.
Czytaj też:
Odważne wyznanie Macieja Kota. W tym tkwi źródło jego problemówCzytaj też:
Tajner ostrzega przed Horngacherem. Zwraca uwagę na jego zachowanie