Od początku sezonu polscy skoczkowie są w tyle za światową czołówką. Do tej pory Piotr Żyła zdobył tylko 65 pkt, co plasuje go na 22 miejscu w klasyfikacji generalnej PŚ, a Dawid Kubacki, który jest tuż za nim, ma tylko jeden punkt mniej. Jak wyliczył Mateusz Leleń z TVP Spory, jest to pierwszy sezon od kampanii 2008/09, kiedy Biało-Czerwoni przed Turniejem Czterech Skoczni nie mają żadnego zawodnika w Top 20.
Trener o Dawidzie Kubackim: Czuje się tak, jakby dostał młotem w głowę
Na pewno apetyty były większe i wydawało się, że Dawid Kubacki, który zakończył poprzedni sezon na czwartym miejscu, powalczy o Kryształową Kulę. W podobnym tonie przed startem sezonu wypowiadał się Piotr Żyła. W wywiadzie dla Polsatu Sport trener Kazimierz Długopolski z bólem stwierdza, że ta szansa ucieka zawodnikowi z Nowego Targu.
– Pojawiają się nerwy, a wtedy o błędy jest bardzo łatwo. Dawid rozpoczął ten sezon pod wielką presją, bo miały być wyniki, a rzeczywistość jest inna. On się teraz czuje tak, jakby dostał młotem w głowę. Kolejne zawody uciekają, a nie ma znaczącej poprawy. Pewnie on sam bije się z myślami i zastanawia, co się dzieje. To odbija się na psychice, a głowa w tym sporcie jest bardzo ważna – stwierdził trener.
Dawid Kubacki ma marginalne szanse na Kryształową Kulę
Niestety 73-latek nie daje wielkich szans Kubackiemu na triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. – Dawid na 99 procent nie zdobędzie w tym sezonie Kryształowej Kuli – podkreśla. Mimo to Kazimierz Długopolski uważa, że ten sezon nie zostanie stracony. Szkoleniowiec wierzy, że Biało-Czerwoni jeszcze wyjdą na prostą.
– Bardzo dobrze już nie będzie, ale może być dobrze. Żyła ma szansę na miejsca w pierwszej dziesiątce, Stoch może wskoczyć do drugiej, a w przypadku Dawida wszystko zależy od głowy i tego, jak to sobie poukłada – zakończył.
Czytaj też:
Adam Małysz wbił szpilkę w polskich skoczków? Nawiązał do planu BCzytaj też:
Thurnbichler zabrał głos po katastrofie w Engelbergu. Nie czarował