Latem bieżącego roku Władimir Zografski zachwycił świat skoków narciarskich, prezentując znakomitą formę. Został zwycięzcą Letniego Grand Prix 2023 i wiele wskazywało na to, iż będzie jednym z faworytów do podium zimowego Pucharu Świata. Na tę chwilę się na to nie zapowiada, choć jesteśmy na początku sezonu. Bułgar zajmuje dopiero 25. lokatę w klasyfikacji generalnej i jest daleki od formy z lata. Trener zdradził jeden z powodów.
Poważny problem Władimira Zografskiego. Trener apeluje o pomoc
Władimir Zografski współpracuje z Grzegorzem Sobczykiem i Andrzejem Zapotocznym od zeszłego lata i z miejsca przyniosło to oczekiwane efekty. W bieżącym Pucharze Świata Bułgar punktował czterokrotnie, ale trzy razy zajmował miejsca w drugiej dziesiątce i raz został zdyskwalifikowany, zajmując 30. lokatę. Polski szkoleniowiec zdradził, iż jego podopieczny zmaga się z bezsennością, która bardzo wpływa na jego skoki.
– Czujemy się z tym bezradni. Władi ma olbrzymi problem z zasypianiem. Zdarza się, że przyjeżdżamy na zawody w czwartek, a on do niedzieli nie może spać. Traci na tym mnóstwo energii – cytuje słowa Grzegorza Sobczyka serwis sport.tvp.pl.
Szkoleniowiec szukał pomocy u wielu specjalistów, jednak w dalszym ciągu problem się powiększa. W pierwszych dwóch konkursach w Ruce oraz Lillehammer Zografski miał zapas sił, ale z biegiem czasu kłopot się nasilał. – Po prostu brakuje mocy w nogach (...) Szukamy jakiegoś rozwiązania. Jeśli ktoś zmagał się z podobnym przypadkiem u sportowca, to chcemy go poznać, dowiedzieć się czegoś! (...) Nie chcemy podawać tabletek nasennych, chodzi choćby o kwestie antydopingowe. Pytaliśmy o to lekarza w Szwajcarii i odradził nam to – dodał polski trener.
Czytaj też:
Posada Thomasa Thurnbichlera wisi na włosku? Jest jasna deklaracjaCzytaj też:
Złe wieści ws. polskich skoczków. Trener nie owijał w bawełnę