Zaskakująca decyzja Thomasa Thurnbichlera. Wydał kategoryczny zakaz

Zaskakująca decyzja Thomasa Thurnbichlera. Wydał kategoryczny zakaz

Thomas Thurnbichler
Thomas Thurnbichler Źródło:Newspix.pl / Tomasz Markowski
Thomas Thurnbichler przeprowadza dalsze zmiany w funkcjonowaniu reprezentacji Polski. Zgodnie z nowymi doniesieniami austriacki szkoleniowiec miał zakazać dziennikarzom rozmów ze skoczkami na temat odsunięcia Marca Noelke od pracy z kadrą. Powód jest jednoznaczny.

Zmiany, do których dochodzi w reprezentacji polskich skoczków, są przede wszystkim efektem fatalnych wyników osiąganych na początku sezonu. Decyzja o odsunięciu Marca Noelke należała do Thomasa Thurnbichlera, a na jego miejsce zaangażowanych został Wojciech Topór. 72. Turniej Czterech Skoczni rozpoczyna się w piątek 29 grudnia i nic nie wskazuje na sukces Polaków.

Thomas Thurnbichler wydał zakaz polskim dziennikarzom

Zwolnienie niemieckiego asystenta wywołało wiele szumu w mediach. Stało się tak m.in. ze względu na czas, w jakim ono nastąpiło. W dalszym ciągu pojawiają się nowe wieści, przedstawiające rzekome powody takiego przebiegu zdarzeń. Mówi się, że zawodnicy mieli całkowicie stracić zaufanie do Niemca i nie chcieli z nim trenować, co też miało przełożyć się na osiągane przez nich wyniki.

Z uwagi na niemilknące echa tej sprawy Thomas Thurnbichler postanowił podjąć kolejne zdecydowane ruchy. Według doniesień serwisu sport.pl austriacki trener miał zakazać polskim dziennikarzom rozmów ze skoczkami na temat Marca Noelke. Wszystko po to, by zawodnicy jak najlepiej skupili się na wykonywaniu swojej pracy podczas Turnieju Czterech Skoczni.

– To moja sprawa, ja mogę się tym zajmować, a oni mają się skupić na dobrym wykonywaniu swoich zadań na skoczni. Niech myślą i odpowiadają na pytania o sporcie – cytuje słowa Austriaka wspomniany portal.

Za to odpowiada Wojciech Topór w polskiej kadrze

Austriacki szkoleniowiec zdradził jednocześnie, czym zajmuje się Wojciech Topór. Zauważył, iż każda wymieniona osoba nie będzie pracowała tak samo, jak jej poprzednik. Mimo tego przejął większą część jego obowiązków.

– Wojciech Topór sprawuje rolę klasycznego asystenta trenera. Jest ze mną na wieży trenerskiej, analizuje skoki i trenuje zawodników w trakcie sesji fizycznych i poświęconych technice – dodał Thurnbichler.

Czytaj też:
Kwalifikacje do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Wszyscy Polacy z awansem
Czytaj też:
Szef Pucharu Świata zaskoczył opinią o polskich skoczkach. Tego nikt się nie spodziewał