Przed nami ostatni konkurs w ramach Turnieju Czterech Skoczni. W Bischofshofen dowiemy się, kto wygra cały cykl. Obecnie liderem klasyfikacji generalnej jest Ryoyu Kobayashi, a tuż za nim plasuje się Andreas Wellinger. Niestety Biało-Czerwoni nie liczą się w grze o Złotego Orła, ale po ostatnich kwalifikacjach można wierzyć, że powalczą o wysokie lokaty.
Turniej Czterech Skoczni: O której i gdzie oglądać konkurs w Bischofshofen?
Ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni będzie można śledzić w sobotę 6 stycznia od godz. 16.30. Wcześniej odbędzie się seria próbna. Transmisję na żywo obejrzycie w TV na antenie TVN i Eurosportu 1 oraz online w Eurosporcie Extra w Playerze.
- 15:00 – seria próbna
- 16:30 – konkurs
Rywale Polaków w Bischofshofen:
- 28. Aleksander Zniszczoł – 23. Kristoffer Eriksen Sundal
- 30. Maciej Kot – 21. Daniel Tschofenig
- 31. Marco Woergoetter – 20. Piotr Żyła
- 33. Dawid Kubacki – 18. Stephan Leyhe
- 36. Paweł Wąsek – 15. Manuel Fettner
- 41. Junshiro Kobayashi – 10. Kamil Stoch
Klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni 2023/24:
- 1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) – 857,6 pkt
- 2. Andreas Wellinger (Niemcy) – 852,8 pkt (strata 4,8)
- 3. Jan Hoerl (Austria) – 834,0 pkt (strata 23,6)
- 4. Stefan Kraft (Austria) – 823,8 pkt (strata 33,8)
- 5. Michael Hayboeck (Austria) – 809,0 pkt (strata 48,6)
- 6. Anze Lanisek (Słowenia) – 807,3 pkt (strata 50,3)
- 7. Lovro Kos (Słowenia) – 805,1 pkt (strata 52,5)
- 8. Marius Lindvik (Norwegia) – 790,0 pkt (strata 67,6)
- 9. Timi Zajc (Słowenia) – 783,6 pkt (strata 74,0)
- 10. Clemens Aigner (Austria) – 775,9 pkt (strata 81,7)
- 15. Kamil Stoch (Polska) – 752,8 pkt (strata 104,8)
- 18. Piotr Żyła (Polska) – 729,8 pkt (strata 127,8)
- 26. Aleksander Zniszczoł (Polska) – 583,1 pkt
- 34. Dawid Kubacki (Polska) – 366,3 pkt
- 39. Paweł Wąsek (Polska) – 308,0 pkt
- 50. Maciej Kot (Polska) – 205,2 pkt
Czytaj też:
Adam Małysz wskazał przyczyny kryzysu polskich skoczków. Nikt się tego nie spodziewałCzytaj też:
Zaskakujące ceny biletów na skoki w Polsce. Nie dziwi, że wciąż są dostępne