O tym, że zaplanowana na 26 marca walka Jana Błachowicza z Aleksandarem Rakiciem nie odbędzie się, poinformował na Twitterze Łukasz „Juras” Jurkowski. Te doniesienia potwierdził sam zainteresowany, dodając obszerny wpis na Instagramie. Zawodnik przekazał, że doznał kontuzji kręgosłupa w odcinku szyjnym, co uniemożliwiło mu „przygotowania na obciążeniach, jakich wymaga okres startowy”.
Sportowiec podkreślił, że obecnie musi poddać się leczeniu, ale na szczęście uraz nie jest na tyle groźny, by konieczne było przeprowadzenie operacji. „Cały proces rekonwalescencji oprze się na rehabilitacji” – przekazał. „Mam nadzieję, że moje starcie z Rakiciem zostanie przeniesione i spotkamy się w oktagonie jeszcze w pierwszej połowie 2022" – podsumował.
Błachowicz stracił pas
Przypomnimy, Błachowicz po raz ostatni w oktagonie pojawił się pod koniec października 2021 roku. Polak walczący w wadze półciężkiej po raz drugi w karierze bronił mistrzowskiego pasa, ale nie udało mu się pokonać Glovera Teixeiri. „Cieszyński Książę” został zmuszony do poddania się w drugiej rundzie, kiedy to rywal wykonał duszenie zza pleców.
Błachowicz swój pas zdobył we wrześniu 2020 r., kiedy na gali Ultimate Fighting Championship 253 wygrał przez TKO w drugiej rundzie z Dominickiem Reyesem z USA. 38-latek zachował pas po tym, jak pewnie pokonał na punkty Israela Adesanyę w marcu 2021 r.
Sportowiec w UFC występuje od 2014 roku. Wcześniej był międzynarodowym mistrzem KSW, a po pierwszy tytuł sięgnął w listopadzie 2011 roku, kiedy to jego rywalem był Rameau Thierry Sokoudjou z Kamerunu.
Czytaj też:
Andrzej Gołota dostał wezwanie do wojska. Żona boksera zdradziła, czy 54-latek pojawi się w WKU